Jak podaje portal "Jastrząb Post", Brytyjczycy nie kryją obaw o stan zdrowia królowej Elżbiety II. Monarchini ma być pod stałą obserwacją lekarzy. Z jakiego powodu?

70 lat na tronie

Królowa Elżbieta II zasiada na brytyjskim tronie od 70 lat. Aby uczcić okrągłą rocznicę Pałac Buckingham zamieścił w sieci zdjęcie, na którym widać królową z czerwoną skrzynką, w której dostarczane są jej oficjalne dokumenty. W przeddzień rocznicy królowa powtórzyła obietnicę, jaką narodowi złożyła w 1947 roku.

Tak jak wówczas, tak i teraz Elżbieta II obiecaa rodakom, że całe swoje życie poświęci by służyć krajowi. Monarchinii podziękowała również za wsparcie na jakie może przez cały czas liczyć, a także wyraziła chęć, by po objęciu przez księcia Karola tronu, jego żona tytułowana była jako "królowa małżonka".

Obawy o królową

Królowa Elżbieta II jest teraz pod obserwacją lekarzy, którzy obawiają się o jej stan zdrowia. Wszystko w związku z Covid-19 i pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa, uzyskanym przez księcia Karola. Książę spotkał się z matką i lekarze chcą się upewnić, czy królowa nie uległa zakażeniu.

Źródło w pałacu uspokaja, że na razie królowa nie wykazuje żadnych objawów zakażenia koronawirusem i wszyscy mają nadzieję, że tak pozostanie. Zakażenie u księcia Karola potwierdzono w trakcie wykonywania rutynowego testu. To może wskazywać, że książę Walii nie ma nasilonych objawów zakażenia, choć nie podano tego do publicznej informacji. Obecnie następca tronu przebywa w izolacji.

Myślicie, że już niebawem brytyjczycy będą mogli odetchnąć z ulgą?

To też może cię zainteresować: Prawda na temat zdrowia Maryli Rodowicz wyszła na jaw. Lekarz prowadzący piosenkarkę nie pozostawia złudzeń, co do jej stanu

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Barbara Kurdej-Szatan opowiedziała o trudnych chwilach, jakie przeżywa jej rodzina. "Rafał nie chciał pokazać dzieciom, że się boi"

O tym się mówi: Ostateczna decyzja już zapadła. Czy seniorzy będą mogli liczyć na specjalne wsparcie ze strony rządu Mateusza Morawieckiego