Jak przypomina portal "Wirtualna Polska", w Polsce szaleje inflacja, która rujnuje budżety Polaków. W sposób szczególny doskwiera ona seniorom. Wielu z nich już wcześniej z trudem wiązało koniec z końcem i teraz jeszcze częściej staje przed dramatycznym wyborem, z czego tym razem muszą zrezygnować. Wielu emerytów obawia się, że nadchodząca waloryzacja nie poprawi ich sytuacji. Czy rząd zdecyduje się pomóc tej grupie?

Seniorzy z wyższymi świadczeniami

W marcu seniorów czeka waloryzacja świadczeń. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że wskaźnik waloryzacji powinien wynieść 105,7 proc. Rząd jednak podjął decyzję o podniesieniu tego wskaźnika do 107 proc. Co to oznacza dla seniorów?

Pieniądze/YouTube @Aktualności 360
Pieniądze/YouTube @Aktualności 360
Pieniądze/YouTube @Aktualności 360

Seniorzy pobierający minimalną emeryturę od 1 marca mogą liczyć na dodatkowe 87,56 zł. Dla emerytów ze średnim świadczeniem oznacza to zaś nawet około 190 zł więcej co miesiąc. 7 procentowa waloryzacja świadczeń nie jest jedynym na co mogą w tym roku liczyć seniorzy.

Premier Matusz Morawiecki na piątkowej konferencji zapowiedział, że seniorzy mogą w tym roku liczyć nie tylko na kwietniową 13. emeryturę, ale po raz kolejny jesienią trafi do nich dodatkowe 14. świadczenie.

Wielu seniorów nie ukrywa, że szalejąca inflacja mocno daje się im we znaki. Jedna z seniorek w sądzie ulicznej zorganizowanej przez portal "Goniec" wskazała, że jej świadczenie wzrosło o 130 złotych po wprowadzeniu Polskiego Ładu, ale w sklepie zmuszona jest ona wydać o 500 zł więcej niż do tej pory.

Pieniądze/YouTube @Aktualności 360
Pieniądze/YouTube @Aktualności 360
Pieniądze/YouTube @Aktualności 360

Jak myślicie, czy zapowiedziana przez rządzących waloryzacja i obietnica 14. emerytury poprawi sytuację najstarszych obywateli?

To też może cię zainteresować: Ważna wiadomość dla bardzo małej grupy Polaków. Do zgarnięcia może być prawie 5000 zł

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zaskakujący cennik w parafii jednego z polskich miast ujrzał światło dzienne. Mieszkańcy są oburzeni

O tym się mówi: Barbara Kurdej-Szatan opowiedziała o trudnych chwilach, jakie przeżywa jej rodzina. "Rafał nie chciał pokazać dzieciom, że się boi"