Jak podaje portal „Pikio”, zakażenie wirusem SARS-CoV-2 potwierdzono u jednego z duchownych, który w ostatnim czasie celebrował msze w Rzeszowie. O stanie zdrowia księdza poinformowała diecezja rzeszowska za pośrednictwem Internetu. Duchowny trafił do szpitala zakaźnego w Łańcucie.

Ognisko w rzeszowskim kościele

By nie dopuścić do rozwoju ogniska, zdecydowano o objęciu kwarantanną czterech pozostałych księży z kościoła bł. Karoliny Kózki. Księża pozostaną w niej do 20 czerwca. Sanepid zdecydował się również na tymczasowe zamknięcia kościoła, w którym posługiwał duchowny.

Aby uniknąć rozwoju ogniska koronawirusa w parafii zwrócono się do wiernych, którzy brali udział w nabożeństwach sprawowanych od 24 maja, aby zwracali uwagę na stan zdrowia, a w przypadku wystąpienia jakichkolwiek objawów skontaktowali się z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Rzeszowie.

Powinni to zrobić drogą telefoniczną, dzwoniąc pod jeden z podanych numerów: 17 85 419 69 lub 17 85 419 09 lub 668 958 99. Kontakt jest możliwy w godz. od 7.30 do 20.00.

pixabay

Drugie ognisko

Drugie ognisko pojawiło się w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 1 w Rzeszowie. Pozytywne wyniki testów na koronawirusa uzyskało tam trzech lekarzy oraz pacjent. „Gazecie Wyborczej” udało się ustalić, że lekarka kliniki nefrologii oraz zakażony ksiądz mieli ze sobą kontakt. Nie stwierdzono jednak, czy zakazili się oni od siebie.

Po wykryciu w stolicy Podkarpacia dwóch ognisk, zdecydowano o zamknięciu oddziału nefrologii i stacji dializ przy ul. Szopena. We wtorek w czasie konferencji prasowej wojewoda podkarpacka Ewa Leniart zaapelowała o zachowanie środków ostrożności w okresie pandemii, która nadal trwa.

pixabay

Jak oceniacie pojawienie się kolejnych ognisk?

To też może cię zainteresować: Od środy kierowcy będą mieli pod górkę. Zmiany w przepisach, łamiących nowe prawo czekają srogie mandaty

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Farmaceuci biją na alarm. Czy w aptekach zabraknie leków?

O tym się mówi: Radosław Majdan pokazał wyjątkowe zdjęcie Małgorzaty i dziecka. Świeżo upieczeni rodzice pękają z dumy i zdradzają imię chłopca