Zaskakujące wieści ze stolicy. Jak zapowiadał prezydent miasta, Rafał Trzaskowski, dwa autobusy miejskie miały transportować chorych do szpitali zakaźnych. Jak się okazuje, pojazdy nadal stoją w zajezdni... O co chodzi?

Niedawno pisaliśmy, że w związku z ciężką sytuacją polskiej służby zdrowia prezydent miasta Warszawy podjął decyzję o przekształceniu dwóch środków komunikacji miejskiej w takie, które mogą transportować chorych do szpitali.

Wyposażono je zatem w tlen i niezbędny sprzęt. Celem było usprawnienie pracy ratowników medycznych, a sam pomysł wydawał się naprawdę dobry.

Okazuje się jednak, że autobusy od początku oddania ich do użytku nawet nie wyjechały z zajezdni! O co chodzi?

Są w gotowości, ale nie było potrzeby ich uruchomić

Jak wynika z informacji przekazanych przez rzeczniczkę stołecznego Ratusza, Karolinę Gałecką, autobusy są w pełnej gotowości, lecz do tej pory nie było potrzeby, aby z nich skorzystać.

- Czekają na zlecenie ze strony władz Stadionu Narodowego – mówi.

Rzecznik ZTM Tomasz Kunert dodaje także, że mimo nieużywania tlenu zawartego w butlach, nie traci on swoich właściwości i może być wykorzystany w każdej chwili.

fot. https://tvn24.pl/