Od wydarzeń na jeziorze Kisajno z udziałem Piotra Woźniaka – Staraka minęły ponad dwa miesiące. Wydawałoby się, że znamy już wszystkie szczegóły na temat tego zajścia. Jednak dopiero teraz ujawniono wyniki badań na obecność środków odurzających w organizmie producenta.
Przypomnijmy, że Piotr Woźniak – Starak wypadł ze swojej motorówki 18 sierpnia. Przez 4 dni trwały jego poszukiwania, które zakończyły się odnalezieniem ciała 22 sierpnia. Następnie prokuratura zadecydowała o wykonaniu sekcji zwłok.
Radio Zet przypomina, że Prokuratura Okręgowa w Olsztynie podała, iż przyczyna zgonu to: „„ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa, będąca następstwem masywnego urazu czaszkowo-mózgowego, w wyniku działania narzędzia ostrokrawędzistego. Rozmieszczenie i cechy morfologiczne ran wskazują, że najprawdopodobniej powstały one w wyniku zadziałania śruby napędowej łodzi motorowej”.
Poznaliśmy też wyniki badań krwi producenta, w której ujawniono obecność alkoholu w trakcie wypadku. Woźniak – Starak miał we krwi 1,7 promila alkoholu, natomiast w moczu 2,4 promila alkoholu.
Otwartym pytaniem pozostawało, czy mąż Agnieszka Woźniak – Starak był również pod wpływem narkotyków w trakcie wypadku. Dopiero teraz Prokuratura Okręgowa w Olsztynie ujawniła wyniki badań pod tym kątem.
– Informuję, iż nie stwierdzono obecności żadnych narkotyków w organizmie – ogłosił rzecznik Prokuratury.
Kilka dni temu informowaliśmy też o kontrowersjach wokół grobu zmarłego producenta: „BYŁEM NA MIEJSCU I OPISAŁEM, CO WIDZIAŁEM” WEDŁUG NADZORU BUDOWLANEGO MIEJSCE SPOCZYNKU PIOTRA WOŹNIAKA-STARAKA NIE JEST KATAKUMBĄ. CO DALEJ?
Koniecznie przeczytaj też, w jaki sposób złodzieje włamują się do samochodów: MONETA W DRZWIACH SAMOCHODU – NOWA METODA RABUSIÓW
Joanna Tec