Nie ulega żadnej wątpliwości, że Kora czyli Olga Sipowicz była jedną z najbardziej utalentowanych artystek na polskiej scenie muzycznej. Gwiazda nie miała łatwego dzieciństwa, bowiem od czwartego roku życia przebywała w domu dziecka. Co więcej Kora wyznała niegdyś, że była ofiarą pedofilii w kościele.
Pamieć o Korze nigdy nie zgaśnie!
Na szczęście gwiazda w porę odkryła swój niesamowity talent, który doprowadził ją do ogromnej kariery. Dzięki muzyce poznała także swojego wieloletniego partnera – Kamila Sipowicza.
Niestety, 28 lipca 2018 roku w mediach pojawiła się wstrząsająca wiadomość o śmierci gwiazdy. Kora zmarła po wycieńczającej walce z nowotworem. W chwili śmierci miała 67 lat.
W lipcu tego roku fani obchodzili drugą rocznicę śmierci wokalistki. Jak się okazuje, z okazji tego wydarzenia dziennikarze „Faktu” przeprowadzili wywiad z siostrą Kory. Kobieta wyznała coś, czego nikt się nie spodziewał.
Niesamowite wyznanie!
Siostra wokalistki zaznaczyła, że noc w którą zmarła Kora była nadzwyczajna i niezwykle jasna, mimo zaćmienia księżyca. Co więcej, kobieta wyznała jakie były ostatnie słowa gwiazdy tuż przed śmiercią.
- Byłam przy niej, gdy odchodziła. Ona była już nieprzytomna, ale był taki moment, była noc, trzymałam ją za rękę i ona nagle podniosła głowę, popatrzyła na mnie i powiedziała bardzo wyraźnie: "Oni tu są, Tadziu". Tadzio to był nasz brat, który rok wcześniej zmarł. Widziała tych naszych zmarłych z rodziny – zdradziła siostra Kory.
Jak wynika z opowieści, Kora prawdopodobnie tuż przed śmiercią zobaczyła swojego brata, który odszedł przed rokiem. To niesamowite wyznanie siostry gwiazdy, poruszyło wielu fanów!
Jak informował portal "Życie": BOGUMIŁA WANDER PRZEŻYWA CIĘŻKIE CHWILE. WSZYSTKO DZIEJE SIĘ ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI. BYŁA PREZENTERKA TVP NIE WIE, CO STAŁO SIĘ Z BLISKĄ JEJ OSOBĄ
Przypomnij sobie: KRYSTYNA PAWŁOWICZ OPUBLIKOWAŁA DOŚĆ KONTROWERSYJNY WPIS W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH. WIELE OSÓB POCZUŁO SIĘ ZAŻENOWANYCH TYMI SŁOWAMI
Portal "Życie" pisał również: WOJEWÓDZTWO MAZOWIECKIE: NIEBAWEM WEJDZIE W ŻYCIE NOWY ZAKAZ. ZŁAMANIE TEGO PRZEPISU BĘDZIE SPORO KOSZTOWAĆ. KARY SIĘGAJĄ NAWET 5 TYSIĘCY ZŁOTYCH