Zmarła Alicja Pawlicka, jedna z najwybitniejszych aktorek polskiej sceny teatralnej, filmowej i telewizyjnej, związkowała się z sztuką przez większość swojego życia. Miała 90 lat. Jej śmierć wstrząsnęła środowiskiem artystycznym, a także fanami, którzy żegnają ją na mediach społecznościowych.


Alicja Pawlicka była znana ze swoich wielkich talentów aktorskich oraz związku małżeńskiego z legendarnym spikerem Janem Suzinem. Choć ich związek był przedmiotem wielu dyskusji i plotek, aktorka pozostała przy swoim mężu przez ponad 50 lat, aż do jego śmierci w 2012 roku. Informację o zgonie aktorki przekazał Tomasz Kucharski, Burmistrz Dzielnicy Warszawa Praga Południe, informuje Pomponik.


"Z ogromnym smutkiem przyjąłem informację o śmierci znanej, lubianej i zasłużonej mieszkanki Saskiej Kępy, pani Alicji Pawlickiej-Suzin, aktorki teatralnej, filmowej i telewizyjnej. Prywatnie od 1965 roku była żoną popularnego spikera telewizyjnego Jana Suzina. Rodzinie i bliskim pani Alicji składam najszczersze wyrazy współczucia" - możemy przeczytać w mediach społecznościowych.


Alicja Pawlicka przez czterdzieści lat była związana z Teatrem Polskim w Warszawie, gdzie miała okazję występować u boku wielu utalentowanych aktorów. Jej prace teatralne były także emitowane w ramach Teatru Telewizji. Aktorka nigdy nie wahała się chwalić kolegów z branży, opowiadając o współpracy z wybitnymi reżyserami, takimi jak Kazimierz Dejmek, Aleksander Bardini czy Kazimierz Braun.


W swojej bogatej karierze Pawlicka zagrała wiele głównych ról, z których najbardziej cenione są jej interpretacje postaci takich jak Julia w "Romeo i Julii" Szekspira czy Laura w "Kordianie" Norwida. Niezapomniane pozostaną również jej role telewizyjne, w szczególności jako Laura w inscenizacji "Kordiana" z 1963 roku.


Szczegóły dotyczące uroczystości pogrzebowej nie zostały jeszcze podane. Całe środowisko artystyczne oraz fani pozostają w żałobie po stracie tej wyjątkowej artystki.


To też może cię zainteresować: Nie żyje 7-miesięczny chłopczyk. Czy ojciec pobił Wojtusia, bo chłopiec płakał

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Sezon komunijny 2024 rusza za kilka tygodni. Ceny za organizację Pierwszej Komunii Świętej rosną w szybkim tempie. Wielu rodziców musi brać kredyty