Jak przypomina portal "Super Express", pod koniec maja zaginął Krzysztof Dymiński. Nastolatek wyszedł z domu w Pogroszewie-Kolonii i do tej pory nie nawiązał kontaktu z najbliższymi. Prowadzący sprawę śledczy ustalili, że o godzinie 5:35 chłopak zamieścił w mediach społecznościowych wpis "dziękuję, żegnajcie". Kilkukrotnie pojawiały się relacje z różnych obszarów naszego kraju, w których nastolatek miał być widziany. Pojawiają się głosy, mówiące o tym, gdzie zaginiony może być teraz.
Ślad po 16-letnim Krzysztofie Dymińskim zaginął
16-latek po raz ostatni widziany był w sobotę 27 maja. Od tego czasu rodzina nie ma z nim żadnego kontaktu. Chłopak jest poszukiwany, choć prowadzącym sprawę śledczym do tej pory nie udało się ustalić, co mogło się z nim stać.
Krzysiek miał wyjść z domu i udać się na przystanek autobusowy, gdzie wsiadł do autobusu linii 713 jadącym w kierunku stolicy. Zarejestrowano jego obecność w okolicach Ronda Daszyńskiego, później w pobliżu Dworca Gdańskiego, Parku Traugutta oraz przy moście Gdańskim. W ostatnim z wymienionych miejsc ślad po nastolatku się urywa.
Internauci nie mają wątpliwości, gdzie można szukać zaginionego nastolatka
W poszukiwania zaangażowali się także internauci. Nie mają wątpliwości, gdzie należy szukać chłopaka. Ich zdanie podróżujący po kraju chłopak, który nie ma środków, z pewnością mógłby skorzystać "z pomocy klasztorów, noclegowni, domów pomocy".
"Bez problemu może korzystać z przytułków, gdzie jest miejsce do spania czy miejsc, gdzie są darmowe posiłki" - podkreślają internauci, dodając, że nikt tu nie sprawdza dokumentów, więc jeśli chce pozostać nieodnaleziony, może się kierować właśnie tam.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Do widzów TVP dotarły smutne wieści. Nie ma już wśród nas twórcy kultowych programów rozrywkowych stacji. W wieku 93 lat odeszła legenda telewizji
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Kiedy syn oznajmił, że wstępuje do seminarium, omal nie dostałam zawału. Nie chcę, żeby zmarnował sobie życie
O tym się mówi: Znów głośno jest o kryzysie w małżeństwie księcia Harry'ego. "Nie tego Meghan chce już teraz od życia"