Już od lat Zakład Ubezpieczeń Społecznych waloryzuje emerytury, co ma miejsce w czerwcu i dotyczy około 24 milionów ubezpieczonych Polaków. Stan poszczególnych kont stanowi podstawę, za pośrednictwem której wylicza się wysokość przyszłego świadczenia. O jakich waloryzacjach można mówić w tym roku?

Bardzo dobra informacja dla świadczeniobiorców!

Jak podaje portal Super Biznes, wskaźnik waloryzacji w tym roku wyniesie 9,33%! Co więcej, obejmie on także kapitał początkowy tych świadczeniobiorców, którzy pracowali jeszcze przed 1999 rokiem.

Warto także dodać, że wysokość waloryzacji jest w pełni zależna nie tylko od wysokości składek z poprzedniego roku, ale także od wysokości inflacji, która w ostatnim czasie nieustannie rośnie.

Prezes ZUS skomentowała doniesienia dotyczące waloryzacji składek

Wskaźnik waloryzacji subkonta ukształtuje się natomiast na poziomie około 7,07%. Ten z kolei zależy od przeciętnego wzrostu nominalnego PKB na przestrzeni ostatnich pięciu lat i nie może być ona ujemna.

Głos na temat wskaźnika waloryzacji zabrała prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W swojej wypowiedzi wskazała dokładne kwoty, na jakie mogą liczyć Polacy.

- Wskaźniki te bezpośrednio przekładają się na wysokość przyszłej emerytury. Osobie, która zgromadziła na koncie w ZUS 450 tys. zł, dopiszemy prawie 42 tys. zł. Natomiast jeśli ktoś dotąd zgromadził 850 tys. zł, dzięki waloryzacji stan jego konta zwiększy się o ponad 79 tys. zł – zaznaczyła prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych podczas jednego z wywiadów.

Czy faktycznie taka waloryzacja pomoże Polakom przetrwać ten niezwykle trudny czas rosnącej inflacji i ogólnego kryzysu ekonomicznego? Na odpowiedź na to pytanie przyjdzie nam poczekać.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: SAM JEJ WIDOK NA NIEBIE WYWOŁUJE WIELKĄ GROZĘ. W ŚRODĘ POJAWIŁA SIĘ NAD POLSKĄ. CZYM JEST SUPERKOMÓRKA BURZOWA I JAK POWSTAJE? EKSPERCI ODPOWIADAJĄ