Jak podaje portal "Super Express", w centrum Warszawy można było ostatnio zobaczyć czerwone sztandary. Na rondzie de Gaulle'a zebrali się zwolennicy PRL-u. Zwolennicy minionego systemu nawoływali do przejęcia władzy przez lud pracujący. Uczestników manifestacji zapytano, dlaczego za komuny było lepiej? Jakie odpowiedzi padały?

Dlaczego za komuny było lepiej?

Jeden z młodych ludzi, który brał udział w zgromadzeniu na rondzie de Gaulle'a stwierdził, że oczywiste jest to, że w czasach komuny było znacznie lepiej, a "Polska rosła w siłę". Polska Partia Robotnicza postuluje, aby każdy musiał pracować - wszystko w myśl idei, że "przymus do pracy, to przymus do bycia uczciwym obywatelem".

Manifestacja w Warszawie/YouTube @Super Express
Manifestacja w Warszawie/YouTube @Super Express
Manifestacja w Warszawie/YouTube @Super Express

Zwolennicy komuny wskazywali, że obenie młodzi ludzie zdani są na łaskę banków, które ich oszukują i naciągają. W poprzednim ustroju choć czekało się na mieszkanie (czasem przez dekady), to w końcu każdy mógł się cieszyć z własnego lokum.

Przedstawiciele "Czerwonego Frontu" przekonywali, że nie chcą przejmować władzy, ale chcą wskazać drogę klasie pracującej, aby to ona znalazła w sobie siłę, aby sięgnąć po tę władzę. Zwolennicy organizacji przekonują, że klasa robotnicza musi stawić czoła "burżuazji i kapitalistom" i bronić własnych interesów, bo jeśli oni sami się o sibie nie zatroszczą, nikt za nich tego nie zrobi.

Relację z manifestacji możecie zobaczyć poniżej.

Jak oceniacie postulaty i hasła, jakie można było usłyszeć od zwolenników minionego systemu?

To też może cię zainteresować: Syn Franciszka Pieczki odniósł się do plotek dotyczących jego ojca. "W Internecie można znaleźć kłamstwa i nieprawdę w tym temacie"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zgubiony na polu walki telefon, pomógł ustalić tożsamość rosyjskich żołnierzy, działających w Buczy. Co o nich wiadomo

O tym się mówi w Polsce: Katarzyna Cichopek może stracić wszystko, na co pracowała przez lata. Czy zamieszanie wokół niej doprowadzi ją do upadku

O tym się mówi na świecie: Aleksansdr Łukaszenka szczerze o "operacji specjalnej" Rosji. "Czuję, że ta operacja się przeciągnęła"