Alicja Bachleda-Curuś to jedna z polskich aktorek o ogromnych ambicjach. Gwiazda postanowiła, że kariera w Polsce jej nie wystarczy – zdecydowała, że chce doczekać się fanów na całym świecie, dlatego wyjechała do USA.
Istotnie – cały czas otrzymuje angaże do mniej lub bardziej znanych filmów. Fani z chęcią obserwują także, jak radzi sobie w życiu prywatnym – a tutaj jest o czym opowiadać.
Alicja Bachleda-Curuś była w związku z gwiazdą światowego kina – Colinem Farrellem. Para ma nawet wspólne dziecko – ich syn ma na imię Henry. Ze względu na potomka wciąż utrzymują kontakty.
Alicja Bachleda-Curuś była bezdomna?
Ostatnio aktorka zdecydowała się na udzielenie szczerego i długiego wywiadu. Opowiedziała w nim miedzy innymi o początkach swojej kariery w Stanach. Wyznała coś bardzo dramatycznego. Okazuje się, ze była przez jakiś czas bezdomna.
Alicja Bachleda-Curuś od zawsze chciała być aktorką. Po maturze postanowiła wyjechać do Nowego Yorku żeby uczyć się w The Lee Strasberg Theatre & Film Institute. Aktorka do USA poleciała sama. Początkowo miała mieszkać u swoich znajomych, którzy przebywali na Florydzie. Szybko jednak okazało się, ze musi znaleźć nowe lokum. Przez pewien czas była bezdomna. Nie miała pieniędzy na hotel dlatego zmuszona była wynająć mały pokoik przy kuchni, w którym mieszkał kot. Lokator nie był zadowolony z jej obecności.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: ADAM NIEDZIELSKI ZABRAŁ GŁOS W SPRAWIE OBOSTRZEŃ. MINISTER ZDROWIA INFORMOWAŁ, ŻE MOGĄ ZOSTAĆ ZNIESIONE TYLKO W CZĘŚCI REGIONÓW. DLACZEGO
O tym się mówi w Polsce: JERZY OWSIAK ZALICZYŁ SPORĄ WPADKĘ. SZYBKO TO WYŁAPANO, ZOSTAŁ PUBLICZNIE WYŚMIANY. PORÓWNANO GO DO EDYTY GÓRNIAK. O CO CHODZI
Z życia gwiazd: LEGENDARNA AKTORKA POŻEGNAŁA SIĘ ZE ŚWIATEM. GRAŁA W „NIANI”, „NA DOBRE I NA ZŁE”, „M JAK MIŁOŚĆ”, „PLEBANII” I NIE TYLKO
