Jak podaje portal "TVN24", karetka przewożąca pacjentkę z podejrzeniem zakażenia SARS-CoV-2 utknęła na kilka godzin przed szpitalem Wolskim w Warszawie. Wszystko przez brak wolnych miejsc w izolatkach. Problem ten nie dotyczy wyłącznie szpitala Wolskiego, podobne problemy występują niemal we wszystkich stołecznych placówkach. Ratusz poinformował, że czeka na rozwiązania systemowe w tym zakresie, a tłok na sorach nie jest niczym nowym.
Problem warszawskich SOR-ów
Szpitalne Oddziały Ratunkowe w stołecznych szpitalach pękają w szwach. Niestety z dnia na dzień sytuacja na nich systematycznie się pogarsza. We wtorek media obiegły zdjęcia długiego sznura karetek czekających przed szpitalem Czerniakowskim. Ledwie dzień później okazało się, że na pozostałych SOR-ach nie jest lepiej. Do dramatycznej sytuacji doszło przed szpitalem Wolskim, gdzie na kilka godzin w karetce utknęła pacjentka z podejrzeniem zakażenia koronawirusem i załoga przewożącej ją karetki.
" Kobieta z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, która dodatkowo wymagała konsultacji neurologicznej, oczekiwała w karetce przed SOR-em na Kasprzaka. Lekarz dyżurny z SOR miał kilkukrotnie odmówić przyjęcia pacjentki, tłumacząc się brakiem miejsca w izolatce przeznaczonej dla osób z podejrzeniem zakażenia COVID-19. Z moich informacji wynika, że pogotowie podjęło pacjentkę około godziny 12, a na oddział, po naciskach ratowników, została przyjęta po blisko 9 godzinach oczekiwania" - mówi reporter portalu "TVN Warszawa", Artur Węgrzynowicz.
Sytuacja jest niesłychanie trudna
Informacje o długim czasie oczekiwania potwierdził dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans", Karol Bielski. "Placówka przy Kasprzaka to szpital wieloprofilowy. Przyjeżdżają tu nie tylko karetki pogotowia ratunkowego, ale też transporty pacjentów z innych jednostek, celem przekazania na dalsze leczenie. Personel SOR-u Szpitala Wolskiego to bardzo doświadczeni medycy, którzy wykonują gigantyczną pracę. Ale sytuacja w tej chwili jest naprawdę trudna. Wydłużony czas przekazania pacjenta dotyczy już wszystkich warszawskich szpitali" - zaznaczył.
W takich sytuacjach karetka i jej załoga jest wyłączona ze służby przez długi czas. Trzeba bowiem pamiętać, że po przewiezieniu pacjenta z podejrzeniem koronawirusa konieczne jest przeprowadzenie dezynfekcji pojazdu.
Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Natychmiastowy powrót nauki zdalnej, nie wiadomo, na jak długo. Kwarantannę odbywa ponad tysiąc osób, sytuacja jest napięta
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pandemia koronawirusa skutecznie utrudnia organizację wesel. Głos na ten temat zabrała specjalistka z branży ślubnej
O tym się mówi: Księżna Kate od pewnego czasu skrywa prawdę na temat swojego zdrowia. Brytyjskie magazyny po raz kolejny poruszają ten temat
