Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym pojawił się w niedzielę po południu. Dziś nad ranem został on w większości ugaszony. Niestety informacje o kolejnym ognisku strażacy otrzymali rano.

Pożar, który rozpoczął się niedzielnego wieczoru, pochłonął aż 1,3 ha powierzchni łąk i lasów Biebrzańskiego Parku Narodowego. Ogień trawił najcenniejsze teren przyrodnicze, które znajdowały się na styku trzech powiatów :augustowskiego, monieckiego i sokólskiego w rejonie Kopytkowa i Polkowa, w kierunku obszaru ochrony ścisłej Czerwone Bagno.

Biebrzański Park Narodowy w ogniu. Screen: Se.pl
Biebrzański Park Narodowy w ogniu. Screen: Se.pl
Biebrzański Park Narodowy w ogniu. Screen: Se.pl

Biebrzański Park Narodowy w ogniu

Niestety dziś strażacy otrzymali kolejne zgłoszenie o pojawiającym się następnym ognisku ognia. Odnotowany ono zostało w miejscowościach Wroceń i Polkowo poinformowało Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.

19/20 kwietnia 2020 r.

Dym czuć już z odległości ponad 20 kilometrów... A tam na miejscu służby Parku z bólem serca patrzą na swoje tereny trawione przez ogień. Myślą o tysiącach istnień, spalonych siedliskach, mniejszych czy większych zwierzętach uciekających przed ogniem (wczorajsza noc 19/20 kwietnia 2020 r.)

Gepostet von Biebrzański Park Narodowy am Montag, 20. April 2020

W powiecie augustowskim trwa dogaszanie pożaru, który objął teren wielkości około 4 ha. Dużo gorsza sytuacja jest w powiecie monieckim, gdzie ogień trawi prawie 30 ha. Pożar cały czas postępuje, na miejsce zdarzenia został wysłany helikopter gaśniczy. Dodatkowo na miejscu pracuje kilkanaście zastępów straży pożarnej a sytuacje dogląda specjalny dron, którego zadaniem jest wykrywanie i ustalenie miejsc ognisk pożarowych.

– Ten pożar jest skomplikowany w swojej naturze, bo płoną torfowiska, nieużytki, jest bardzo sucho. Pali się i to, co jest na gruncie, ale też w wielu miejscach torfowiska są zakępione, w związku z tym jak ogień wniknie w te kępy, mówiąc językiem obrazowym, przechowuje się tam i w momencie, kiedy pojawi się podmuch wiatru, na nowo się rozdmuchuje

–poinformował Artur Wiatr z Biebrzańskiego PN.

Pożar, rejon lasu wroceńskiego, 21.04.2020 r. godz. 11.20

Wszystkie Służby w walce z żywiołem (fot. Artur Wiatr, BbPN) #pożarbiebrzańskiparknarodowy #firebiebrzanationalpark #laswrocenski

Gepostet von Biebrzański Park Narodowy am Dienstag, 21. April 2020

Przypomnij sobie o… POŻEGNALIŚMY BYŁĄ MINISTER EDUKACJI. KRYSTYNA ŁYBACKA MIAŁA 74 LATA

Jak informował portal Życie: NIETYPOWE SNY, KTÓRE POJAWIŁY SIĘ PODCZAS PANDEMII KORONAWIRUSA. JAKIE JEST ICH ZNACZENIE

Portal Życie pisał również o… REPORTERKA NAGRAŁA FILMIK Z WŁASNEGO DOMU, NIE ZAUWAŻYŁA NAJWAŻNIEJSZEGO, ALE WTOPA