Koronawirus zbiera swoje śmiertelne żniwo. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest we Włoszech, a konkretnie w regionie Lombardii, gdzie służby mają problem z nadążeniem za chowaniem zmarłych.

Wymiar tej tragedii doskonale obrazują zdjęcia wykonane w miejscowości Seriate. Widać na nich księdza, który udziela ostatniego błogosławieństwa zmarłym. W pomieszczeniu znajduje się aż 45 trumień.

Służby nie nadażają z chowaniem zmarłych

Bergamo we Włoszech to prowincja regionu Lombardia, która została najbardziej dotknięta koronawirusem. W krótkim czasie ogromnie wzrosła tam liczba ofiar, przez co w kostnicach brakuje miejsca na kolejne ciała.

Z tego powodu zdecydowano o tym, aby trumny ze zmarłymi były przechowywane w kościoła. Na ich przyjęcie zgodził się między innymi proboszcz z kościoła San Giuseppe w Seriate.

Tylko we wtorek ksiądz pobłogosławił 45 trumien z ciałami ofiar epidemii.

To już nie tylko kościół, ale cmentarz
- stwierdził duchwony, ks. Don Mario.

Ciała zostaną wywiezione poza Bergamo

Po udzieleniu błogosławieństwa trumny zostały wyniesione przez służby w białych kombinezonach ochronnych i maseczkach na twarzy. Załadowano je do wojskowych ciężarówek. Porchy za jakiś czas trafią do rodzin zmarłych.

Ciała przewieziono do krematorium w Ferrarze w prowincji Emilia-Romagna. Taka decyzja została podjęta z uwagi na to, że Bergamo nie radzi sobie z tak ogromną liczbą zmarłych.

Jak się okazuje, taki widok przewożonych trumien to obecnie codzienność we Włoszech.

Do tej pory we Włoszech odnotowano już ponad 86 tysięcy osób zarażonych koronawirusem, z czego ponad 9134 zmarło. Liczba ta cały czas rośnie.

Może zainteresuje Cię to: KOLEJNY DUCHOWNY Z KORONAWIRUSEM. KSIĄDZ ODPRAWIAŁ MSZE W TRZECH PARAFIACH. MÓGŁ ZARAZIĆ SETKI LUDZI

Zobacz także: DZIEWIĘCIORO PRACOWNIKÓW STACJI SANITARNO-EPIDEMIOLOGICZNEJ Z KORONAWIRUSEM. NIE WSZYSTKICH PRZEBADANO

Portal "Życie" informował o: PAN APELUJE O ODWOŁANIE EGZAMINÓW ZEWNĘTRZNYCH. PRZEPROWADZENIE MATURY MOŻE MIEĆ POWAŻNE SKUTKI