Okazuje się, że nie wszyscy biorą jednak na poważnie słowa i zalecenia władz państwowych. Jeden z pasażerów popularnych linii lotniczych, wiedząc że jest nosicielem śmiertelnego wirusa, wsiadł na pokład samolotu i spokojnie odbył lot.

O tym, że jest chory na koronawirusa poinformował obsługę dopiero po wylądowaniu maszyny. Tak jak się można było spodziewać, spotkała go sroga kara.

Koronawirus sieje panikę na całym świecie

Koronawirus to problem, który spędza sen z powiek osób na całym świecie. Dotarł już do ponad setki państw, a liczba zarażonych oraz ofiar śmiertelnych ciągle rośnie.

Władze państw na całym świecie robią wszystko, aby zahamować liczbę zarażonych osób. Z tego premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że w Polsce wprowadzony będzie stan zagrożenia epidemiologicznego.

Z tego powodu nie tylko zostaną zamknięte sklepy odzieżowe, sportowe, restauracje, kluby, bary, puby i kawiarnie, ale także zostaną zamknięte granice Polski dla cudzoziemców! Wstrzymany został także ruch międzynarodowy, a wszyscy Polacy przybywający do Polski, muszą poddać się kwarantannie.

Większość ludzi twierdzi, że to bardzo dobry krok polskiego rządu. Dzięki temu szybciej pozbędziemy się koronawirusa w naszym kraju. Potwierdzeniem tego może być także sytuacja, która wydarzyła się w Stanach Zjednoczonych.

Jeden z pasażerów linii lotniczych zataił, że ma koronawirusa

Mężczyzna podróżujący linią JetBlue, z Nowego Jorku na Florydę, zataił przed wszystkimi, że przed lotem został poddany testowi na koronawirusa. Po wylądowaniu dostał wyniki potwierdzające obecność choroby i wtedy też wyznał prawdę.

Linie lotniczy oczywiście zdezynfekowały samolot, a w specjalnym oświadczeniu poinformowało o karze, która spotkała nieodpowiedzialnego mężczyznę.

JetBlue postanowiło, że kara powinna być bardzo sroga. W końcu mężczyzna naraził życie nie tylko członków załogi, ale także pasażerów. Może to źle wpłynąć na PR firmy. Finalnie mężczyzna nie może latać liniami JetBlue do końca życia.

Bardzo ważne jest, aby informować obecnie o swoim stanie zdrowia. Nawet jeśli jest się tylko potencjalnym nosicielem koronawirusa. Dzięki temu możemy zahamować się jego rozprzestrzenianie.

Może zainteresuje Cię to: W POLSCE ODESZŁA KOLEJNA OSOBA ZARAŻONA KORONAWIRUSEM. CORAZ WIĘCEJ OSÓB ZARAŻONYCH CHOROBĄ

Zobacz także: NA SZKODLIWOŚĆ KORONAWIRUSA MA WPŁYW WIEK ORAZ KONKRETNE CHOROBY TOWARZYSZĄCE. OPUBLIKOWANO LISTĘ TYCH SCHORZEŃ

Portal "Życie" poleca: WSZYSTKIE ZGROMADZENIA POWYŻEJ 50 OSÓB SĄ ZAKAZANE. W WIELU POLSKICH KOŚCIOŁACH NIE ODBĘDĄ SIĘ MSZE ŚWIĘTE Z POWODU KORONAWIRUSA