W programie pt. „Brzytwa czyli ostro na każdy temat”, prowadzonym przez dr Stanisława Krajskiego w telewizji wRealu24 częstym gościem jest ksiądz Tomasz Jochemczyk. Z rozmów jakie są z nim przeprowadzane wynika, że ma dość jasno określone poglądy.

Jako patriota uważa, że Unia Europejska stanowi dla Polski zagrożenie. O przyjmowaniu uchodźców w jednym z programów mówił:

- Tak jak dzisiaj w Europie jest, przyjmujemy wszystkich i przejmujemy od nich ich kulturę. Albo inaczej antykulturę, bo te ludy, które napływają, raczej żadnej kultury do Europy nie przynoszą z sobą. A wręcz przeciwnie, niszczą naszą wiekową, 2000-letnią kulturę chrześcijańską w Europie.

Jest również zdecydowanym przeciwnikiem związków homoseksualnych, co głosi bez zawstydzenia nazywając je patologicznymi.

Ksiądz Jochemczyk jest organizatorem marszu niepodległości oraz krucjaty różańcowej.

Ostatnio pojawiły się kolejne, kontrowersyjne wypowiedzi księdza, które tym razem dotyczą całowania księży po rękach.

- Warto to sobie uświadomić Samo ucałowanie dłoni księdza to jest oddanie czci panu Bogu. Za ucałowanie dłoni kapłańskich można uzyskać odpust – mówił w trakcie rozmowy.

- Te dłonie moje materialnie to są dłonie Tomasz, ale tak naprawdę są to dłonie chrystusowe za sprawą święceń kapłańskich jakie przyjąłem. To już nie ja ale Chrystus daje moc życiodajną, która zwłaszcza przez dłonie kapłańskie przepływa – powiedział ksiądz Tomasz.

- Jestem tylko narzędziem. Moje dłonie, moje stopy, są narzędziami, którymi Pan Bóg się posługuje – mówił w dalszej części wywiadu.

Słowa księdza odbiły się szerokim echem wśród internautów. Wielu z nich uważa je za zbyt śmiałe i mocno kontrowersyjne.

Przypomnij sobie o… ZAKAZ HANDLU ZOSTANIE ROZSZERZONY NA KOLEJNE SKLEPY? W TEJ SYTUACJI W NIEDZIELE PRAKTYCZNIE NIC NIE BĘDZIE CZYNNE

Jak informował portal Życie: WIZERUNEK LECHA KACZYŃSKIEGO POJAWI SIĘ NA BANKNOTACH? „KAŻDE UPAMIĘTNIENIE TAK WIELKIEGO CZŁOWIEKA JEST GODNE”

Portal Życie pisał również o… „ZNÓW UMIEM JUŻ CHODZIĆ”. NAJNOWSZE WIEŚCI O STANIE ZDROWIA TOMASZA LISA. CZY DZIENNIKARZ WRÓCI DO PEŁNI ZDROWIA