Kierowcy, którzy otrzymali kary za brak opłaty za postój w strefach płatnego parkowania, muszą mieć się na baczności.
Dotychczas po upływie 5 lat od końca roku, w którym opłaty powinny zostać przez nich uiszczone, mogło im się jeszcze upiec. To właśnie po upływie tego terminu sprawy mogły bowiem zostać przedawnione. Na tej podstawie urzędy skarbowe bardzo często umarzały postępowania egzekucyjne wobec kierowców.
Sytuacja wzbudziła sprzeciw prezydenta Warszawy, który wskazał, że po upływie 5 lat termin przedawnienia wcale nie mija. Zgodnie z przepisami przerywają go bowiem czynności mające na celu pociągnięcie do odpowiedzialności opornego kierowcy. Mężczyzna powołał się na przepis, który wskazuje:
Bieg terminu przedawnienia zostaje przerwany wskutek zastosowania środka egzekucyjnego, o którym podatnik został zawiadomiony.
Teraz z prezydentem Warszawy zgodził się również Naczelny Sąd Administracyjny. Dla kierowców oznacza to koniec „grania na czas”, czyli czekania na przedawnienie się ich zobowiązania. To może bowiem nigdy nie nadejść.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego umożliwia gminom dochodzenie przysługujących im roszczeń nawet po upływie 5 lat od końca roku, w którym opłaty powinny zostać uiszczone. Wystarczy bowiem, aby gminy wykazały, że podjęły działania mające na celu odzyskanie swoich należności.
W ten sposób gminy mogą skutecznie pociągnąć do odpowiedzialności kierowców, którzy dotychczas unikali spłacania nakładanych na nich kar za brak opłat w strefie płatnego parkowania.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego sprawia, że wielu kierowców może się zdziwić, gdy po upływie 5 lat od kary ich zobowiązania nadal nie zostaną przedawnione.
O tym warto przeczytać... 8 OSÓB, KTÓRE ZAPARKOWAŁY, JAK OSTATNIE BARANY I… DOSTALI TO NA CO ZASŁUGIWALI
Portal "Życie" informuje... NAJLEPSZY SPOSÓB NA ZŁE ZAPARKOWANE SAMOCHODY. KIEROWCA NASTĘPNYM RAZEM DOBRZE SIĘ ZASTANOWI
Na portalu "Życie" dowiesz się także... TO MIAŁA BYĆ RUTYNOWA KONTROLA DROGOWA… POLICJANCI NIE WIERZYLI WŁASNYM OCZOM