Wszystko zaczęło się od słów prof. Tomasza Nałęcza, doradcy marszałka Szymona Hołowni, który określił działania prezydenta USA mianem „zdrady”. Na reakcję nie trzeba było długo czekać – Jacek Sasin z PiS ostro odpowiedział, broniąc amerykańskiego sojuszu.
Spór w „Śniadaniu Rymanowskiego”
Sobotni program Polsat News zamienił się w pole bitwy o przyszłość stosunków polsko-amerykańskich. Europoseł Bartosz Arłukowicz (PO) nazwał zachowanie Donalda Trumpa wobec Władimira Putina „skandalicznym” i określił je jako „światową historię uległości”. Dla kontrastu podkreślił, że nawet Melania Trump wykazała się większą determinacją, pisząc list w obronie porwanych dzieci.
Paweł Szefernaker, szef gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego, apelował, aby nie obrażać sojusznika. Przekonywał, że dzięki relacjom z Trumpem „głos Polski jest dziś słyszalny”.
Ukraina, Wołyń i amerykańska polityka
Dyskusja szybko skręciła w stronę historii i stosunku Polski do Ukrainy. Arłukowicz przypomniał kontrowersyjną wypowiedź Karola Nawrockiego, który stwierdził, że „nie widzi Ukrainy w żadnej strukturze” bez rozliczenia Wołynia. Szefernaker bronił stanowiska, twierdząc, że Polska wspiera Ukrainę, ale sprawy historyczne muszą być wyjaśnione.
Barbara Oliwiecka (Polska 2050) próbowała uspokoić spór, podkreślając, że Europa musi „dorosnąć do bycia mocnym partnerem” dla USA. Z kolei Marcin Możdżonek wskazywał, że bez Trumpa nie da się zakończyć wojny na Ukrainie, więc Polska powinna mówić jednym głosem.
Polityczne przytyki i kampanijna atmosfera
Ostre wymiany zdań nie ograniczały się tylko do tematów geopolitycznych. Kiedy Szefernaker zasugerował, że zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego oznaczałoby pogrzebanie relacji z USA, Arłukowicz ironicznie odparł: „Znalazł się jasnowidz Szefernaker”.
Europoseł PiS Piotr Müller przypomniał natomiast, że nawet Donald Tusk i inni europejscy liderzy z zadowoleniem przyjęli wysiłki Trumpa. W ten sposób próbował wciągnąć Arłukowicza w wewnętrzny spór o spójność opozycji.
Dlaczego ta debata jest ważna?
Starcie polityków pokazało, że sojusz z USA nie jest w Polsce kwestią ponadpartyjnego konsensusu. Dla jednych Trump to gwarant bezpieczeństwa, dla innych – nieprzewidywalny lider, którego decyzje mogą kosztować Europę bardzo wiele.
Dyskusja w Polsat News jasno pokazała, że temat relacji z Ameryką stanie się jednym z kluczowych punktów przyszłych kampanii politycznych. I choć chodzi o bezpieczeństwo całego regionu, politycy traktują go także jako broń w walce o krajowy elektorat.
To też może cię zainteresować: Cztery znaki zodiaku spełnią swoje marzenia jeszcze w sierpniu 2025. Astrologowie nie mają wątpliwości
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nie lekceważ, gdy zobaczysz je w domu. To jasny sygnał ostrzegawczy