PKO BP wprowadziło rozwiązanie, które rozpoznaje uśmiech doradców i klientów. Jak na razie znajduje się ono w fazie testów. Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich, uważa, że technologia „wkracza w prywatność i godność” pracowników. PKO BP informuje, że jest to dobrowolne.
Nowe rozwiązanie PKO BP to Quantum CX. Część pracowników banku wypróbowuje pilotaż technologii, która rozpoznaje i liczy uśmiechy ich i klientów.
Bank zaznacza, że udział w projekcie jest dobrowolny, a pracownik może się wycofać w każdej chwili. Przekonuje, że pracownicy nie będą karali za poważne miny, chodzi tylko o wpływ uśmiechu na jakość obsługi klientów.
Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich, poprosił Głównego Inspektora Pracy o sprawdzenie kwestii nowej technologii w PKO BP.
Uważa, że trzeba spojrzeć na ciągłą obserwację oraz nagradzanie za uśmiech z perspektywy prawa do godności oraz prywatności. Podkreśla, że Konstytucja RP i Europejska Konwencja Praw Człowieka zapewniają ochronę prywatności.
Bodnar mówi także, że w Kodeksie pracy określone jest, kiedy pracodawca może korzystać z monitoringu, zaś w przypadku analizy uśmiechów pracowników PKO BP nie ma ku temu podstaw.
Rzecznik jest przeciwny także przetwarzaniu danych biometrycznych pracowników banku, co jest zakazane w rozporządzeniu RODO.
„Każdy pracownik biorący udział w projekcie robi to dobrowolnie, nie ma obowiązku korzystania z systemu na co dzień. Przełożeni nie otrzymują informacji, kiedy pracownicy korzystają z tego rozwiązania. Bank zapewnia możliwość anonimowej rezygnacji z testów, bez jakichkolwiek konsekwencji” – odpowiada PKO BP.
Dodaje, że wyniki testów pozostają anonimowe i w żaden sposób nie wpływają na wysokość premii.
Bank zaznacza, że stanowiska, przy których znajdują się sensory, są oznaczone, a pracownicy informują klientów o możliwości wyłączenia systemu.
Dodaje, że jak dotychczas żadna z rozmów, podczas której używano sensorów, nie zakończyła się reklamacją lub niepochlebną opinią o nowej technologii. Podkreśla także, że nowe rozwiązanie jest nagradzane, a za każdy uśmiech klienta przeznacza się drobną kwotę na cel charytatywny.
Bank twierdzi, że to rozwiązanie nie narusza przepisów RODO.
„Dane zbierane za pośrednictwem Quantum CX są wynikiem analizy sensorów, których budowa nie pozwala na zapis obrazu i dźwięku, a tym samym na identyfikację osób. Sensory nie są połączone z systemami banku, przez co nie ma możliwości scalania żadnych danych. Na serwer przesyłana jest jedynie końcowa liczba uśmiechów w formie zakodowanego ciągu znaków.”
PKO BP informuje, że póki co rozwiązanie jest dobrowolne ze strony pracowników i klientów. Brane jest jednak pod uwagę, że po zakończeniu testów zostanie wprowadzone w każdym oddziale.
„Od wyniku testów, jak w przypadku każdego pilotażu, zależy wdrożenie rozwiązania w sieci banku” – pisze PKO BP.
Zapoznaj się także z ważną informacją: KIEROWCY, MIEJCIE SIĘ NA BACZNOŚCI! DZIŚ POLICJA PRZEPROWADZA OGROMNĄ AKCJĘ KONTROLNĄ!
Życie pisze też o: PODMUCH SILNIKA PRZEWRÓCIŁ DWIE OSOBY. FINAŁ MÓGŁ BYĆ ZUPEŁNIE INNY! [WIDEO]
Źródło: „gazeta.pl”