Grzegorz „Guzik” Guziński był wokalistą takich zespołów jak Flapjack, N’Dingue, Homosapiens czy gościnnie w Illusion. Mężczyzna był ponadto autorem tekstów wielu utworów. Fani muzyka przeżyli prawdziwy szok.

Nie ma już wśród nas wielkiej gwiazdy polskiej sceny muzycznej

Grzegorz „Guzik” Guziński był znanym i szanowanym artystą. Muzyk współpracował z wieloma polskimi gwiazdami. Jego nagła śmierć wstrząsnęła wszystkich.

W sieci pojawiło się mnóstwo postów, które mają uczcić pamięć zmarłego muzyka. Jednym z opłakujących jego śmierć był znany z zespołu Jamal – raper Miodu.

Mężczyzna nie mógł się pogodzić ze śmiercią przyjaciela. Wyznał nawet, że „Guzik” był i zawsze będzie jego największą inspiracją, a płyty zmarłego muzyka – takie jak Flapjack i Homosapiens, całkowicie zmieniły jego życie.

Mężczyzna miał tylko 46 lat, bardzo smutna sytuacja

Przyczyną śmierci Grzegorza Guzińskiego były powikłania po zakażeniu koronawirusem. W przypadku „Guzika” choroba była bardzo drastyczna. Mężczyzna kilka dni przebywał w stanie krytycznym w szpitalu, a po tym czasie zmarł.

O śmierci Guzińskiego poinformował w mediach społecznościowych serwis muzyczny Soundrive. Jest to niesamowicie smutna wiadomość dla fanów muzyka.

O „Guziku” zrobiło się głośno w latach 90. Wtedy to rozpoczął swoją karierę w mniejszych trójmiejskich zespołach. Po jakimś czasie założył z przyjaciółmi zespół Flapjack.

To również może Cię zainteresować: NIEPRAWDOPODOBNE CO MIŁOŚĆ POTRAFI ZROBIĆ Z CZŁOWIEKIEM. PEWNA ZACHOROWANA STARUSZKA ZROBIŁA WSZYSTKO, BY UJRZEĆ SWĄ UKOCHANĄ, NIENARODZONĄ PRAWNUCZKĘ

Portal „Życie” pisał również o: PIERWSZA DAMA STANÓW ZJEDNOCZONYCH WYPOWIEDZIAŁA SIĘ NA TEMAT KRÓLOWEJ ELŻBIETY. PADŁY GORZKIE SŁOWA Z UST ÓWCZESNEJ PREZYDENTOWEJ

Jak informował również portal „Życie”: INTERNAUCI SĄ ZACHWYCENI TYM MINIATUROWYM DOMKIEM W ŚRODKU LASU. WNĘTRZE REZYDENCJI JEST ZASKAKUJĄCO PRAKTYCZNE. UROCZO, ELGANCKO I STYLOWO