Zachowania polskich kierowców budzą często największe zdumienie. W internecie znaleźć można rozliczne przykłady nagrań pokazujących ryzykowne sytuacje na drogach. Jednym z nich jest jazda pod prąd. Bohater tego nagrania, udostępnionego niedawno na YouTube, postanowił wykonać właśnie taki niebezpieczny manewr.

Na filmiku zrobionym kamerą samochodową widać samochód marki Daewoo Matiz jadące pod prąd. Do groźnej sytuacji doszło na obwodnicy S14 na węźle w Chechle Drugim.

Auto, w którym udało się nagrać zajście, jechało od węzła Róża w stronę Łodzi. Za to „pancerny” Matiz pędził pod prąd do zjazdu w stronę Pabianic.
Mało brakowało, a doszłoby do zderzenia tych dwóch samochodów. Matiz zdążył jednak w porę skręcić w zjazd.

Na nagraniu słychać komentarze kierowcy i pasażera auta, w którym zainstalowana była kamera nagrywająca zajście. Mężczyźni są wyraźnie oburzeni zachowaniem kierującego Matizem. W emocjach wykrzykują swoje oburzenie i przekleństwa pod adresem kierowcy jadącego pod prąd.

Trudno dziwić się ich emocjom, ponieważ kolizji udało się uniknąć jedynie o włos. Takiego szczęścia nie miał 85-letni mężczyzna kierującymi Matizem pod prąd na trasie S8. Nieprzepisowo jadące auto zderzyło się z Audi. To wypadku doszło 16 września Czerniewicach koło Tomaszowa.

O wybryku innego kierowcy jadącego pod prąd informowaliśmy niedawno: JECHAŁ POD PRĄD DROGĄ EKSPRESOWĄ… PRZEZ 100 KILOMETRÓW!

Polecamy również: SUKCES REPREZENTACJI POLSKI. WICEMISTRZOSTWO ŚWIATA STAŁO SIĘ FAKTEM!

Źródło: „epainfo.pl”