Jak przypomina portal "Pomponik", Maryla Rodowicz zasiada w fotelu trenera w najnowszej edycji programu "The Voice Senior". W jednym z ostatnich odcinków artystka nie była w stanie ukryć smutku. Co go wywołało?

Maryla Rodowicz nadal w formie

Choć Maryla Rodowicz już dawno mogłaby cieszyć się spokojną emeryturą, ona nie zwalnia tempa i pozostaje aktywna zawodowo. Nie tylko daje koncerty, ale także udziela się w muzycznym show "The Voice Senior", gdzie zasiada w fotelu trenerki.

Obecnie widzowie mogą obejrzeć przesłuchania w ciemno, które mają wyłonić uczestników, którzy zmierzą się w kolejnych etapach. Zgłaszający się do muzycznego show seniorzy, dzielą się nie tylko swoim talentem, ale także swoimi historiami. Jedna z kobiet wyznała, że jest babcią sporej gromadki, co wywołało u Maryli Rodowicz.

Maryla Rodowicz/YouTube @Paula Rodak
Maryla Rodowicz/YouTube @Paula Rodak
Maryla Rodowicz/YouTube @Paula Rodak

Maryla Rodowicz nie kryła smutku

Maryla Rodowicz słysząc o wnukach, przyznała, że ona sama nie ma żadnych wnuków. Każdy, kto widział w tej chwili twarz artystki, nie mógł nie dostrzec czającego się na niej smutku. Dodała też, że nie może się doprosić wnuków od swoich dzieci.

Przypomnijmy, Maryla Rodowicz doczekała się 3 dzieci. Ma 44-letniego syna Jana, o 3 lata młodszą córkę Katarzynę, a także 36-letniego syna Jędrzeja. Najmłodsza z pociech to owoc jej związku z Andrzejem Dużyńskim, z którym jakiś czas temu się rozwiodła po wspólnie spędzonych trzydziestu latach.

Okazuje się, że jedno z dzieci piosenkarki tłumaczy brak potomstwa tym, że na ziemi jest przeludnienie, a do tego kwestie zmian klimatu są niepokojące i nie zachęcają do posiadania gromadki pociech.

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Krzysztof Krawczyk Junior nie dostanie nic z majątku ojca. Marian Lichtman ma wątpliwości, czy uda się zakończyć sprawę

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Zobaczyłam w łazience syna i synowej zacieki. Wszystko umyłam. Chciałam pomóc, ale synowa się wściekła. Prawdę poznałam potem

O tym się mówi: Kobieta wezwała służby do jadowitego pająka. Prawda zaskoczyła wszystkich. Zguba trafiła już do właściciela