Najbardziej skrywany sekret w rodzinie Kennedych ujrzał światło dzienne. Kim była Rosemary Kennedy i czy faktycznie to ona zapoczątkowała klątwę rodu?

Jak donosi magazyn „People” już niedługo na rynku pojawią się dwie książki ukazujące nieznane dotąd fakty dotyczące rodziny Kennedych. Lektury mają przedstawić światu – Rosemary Kennedy, siostrę byłego prezydenta USA. Pierwsza z nich to „The Missing Kennedy” autorstwa Elizabeth Koehler-Pentacoff oraz druga „Rosemary: The Hidden Kennedy Daugther” Kate Clifford Larson.

Rosemary Kennedy była młodą i atrakcyjną dziewczyną, przyciągającą uwagę wśród płci przeciwnej. Wiecznie uśmiechnięta i pełna energii Rosemary była niezwykle ciekawa świata. Niestety jej siła witalna nie przekładała się na efekty w nauce.

Przyczyną wolniejszego rozwoju dziewczyny, był najprawdopodobniej nieprawidłowo przeprowadzony poród. Wszystko przez to, że w momencie rozpoczęcia akcji porodowej na sali nie było położnej. Sanitariuszka, chcąc opóźnić przyjście dziecka na świat, przetrzymywała główkę w kanałach rodnych matki, przez co mózg noworodka został pozbawiony tlenu. Niestety, wpłynęło to na uszkodzenie mózgu dziecka.

Rodzina Kennedych, dążąca do nieskazitelnego wizerunku publicznego, nie mogła pozwolić sobie na to, by świat dowiedział się o niepełnosprawnym dziecku. Kiedy Rosemary skończyła 11 lat, rodzice wysłali ją do szkoły z internatem.

Osamotniona dziewczyna często szukała towarzystwa poza murami szkoły. Takie zachowanie i pojawiające się plotki o nocnych wycieczkach nastolatki nie podobały się rodzicom. A jej zbyt aktywne życie seksualne, w tak młodym wieku, negatywnie wpływało na autorytet Kennedych.

Za naradą lekarzy, państwo Kennedy postanowili pozbyć się problemu. Rosemary została poddana lobotomii, czyli przecięciu części włókien nerwowych łączących czołowe płaty mózgu z międzymózgowiem. Zabieg ten całkowicie wykluczał z życia niesforną córkę, sprawiając, że stała się pozbawioną kontaktu ze światem, niepełnosprawną osobą.

Kobieta miała napady szału, zachowywała się, jak mała dziewczynka. Kolejną decyzją rodziców było więc, umieszczenie jej w specjalistycznym zakładzie, w którym ani razu nie została przez nich odwiedzona. W momencie, kiedy jej brat,John, został prezydentem Stanów Zjednoczonych, opinia publiczna dowiedziała się, że ma on niepełnosprawną umysłowo siostrę.

Nikt wcześniej nie ujawniał szczegółów tragicznego losu Rosemary. Dopiero teraz jej historia ma szansę ujrzeć światło dzienne, a najbardziej skrywany sekret rodzinny w końcu przestanie być tajemnicą.

Zobacz także: SYNOWIE BEATY SZYDŁO ŻĄDAJĄ PRAWA DO PRYWATNOŚCI! RODZINA WYDAŁA KOMUNIKAT

Przeczytaj też: WYBORY PREZYDENCKIE. CZY DUDA MOŻE OBAWIAĆ SIĘ KANDYDATURY TUSKA?

Źródło: „Viva.pl”