W środę wieczorem nad Kaplicą Sykstyńską uniósł się czarny dym, oznaczający, że pierwsze głosowanie konklawe 2025 nie przyniosło rozstrzygnięcia. Kardynałowie-elektorzy nie doszli jeszcze do porozumienia w sprawie nowego papieża. Od czwartku głosowania będą odbywać się czterokrotnie każdego dnia — aż do chwili, gdy biel dymu ogłosi światu: Habemus Papam.

Trzecie konklawe w XXI wieku


To dopiero trzecie konklawe w ciągu ostatnich 20 lat. Poprzednie miały miejsce w 2005 roku, gdy wybrano Benedykta XVI, oraz w 2013 roku — wtedy świat poznał papieża Franciszka. Dzisiejsze wydarzenie już teraz przechodzi do historii — przede wszystkim ze względu na rekordową liczbę kardynałów-elektorów: aż 133 duchownych z 71 krajów.

Ponad 80% spośród nich to nominaci papieża Franciszka, co oznacza, że duchowość i styl Kościoła, który zbudował, będą mieć ogromny wpływ na wybór jego następcy. Po raz pierwszy w historii udział w konklawe biorą kardynałowie z 12 nowych krajów, m.in. z Haiti, Sudanu Południowego, Bangladeszu i Mongolii.

Cztery głosowania dziennie. Kiedy można spodziewać się białego dymu?


Od czwartku rytm Watykanu wyznaczać będą cztery głosowania dziennie: dwa poranne i dwa popołudniowe. Jeśli nowy papież zostanie wybrany:

  • w pierwszym porannym głosowaniu, biały dym pojawi się około godz. 10:30;
  • w drugim porannym — około 12:00;
  • w pierwszym głosowaniu popołudniowym — około 17:30;
  • w drugim — około 19:00.

Zgodnie z przepisami, jeśli po 13 turach głosowania nie zostanie osiągnięty wymagany konsensus (czyli 2/3 głosów), konklawe zostanie zatrzymane na 24 godziny, by dać czas na modlitwę i refleksję.

Kaplica Sykstyńska — miejsce tajemnicy i decyzji

Konklawe odbywa się w monumentalnej Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie freski Michała Anioła przypominają o duchowej wadze tego wyboru. Mimo wiekowej tradycji, dziś Kaplica zabezpieczona jest najnowocześniejszymi środkami ochrony i wyciszenia sygnałów, by zapewnić absolutną poufność.

Każde niewyłonienie papieża kończy się spaleniem kart do głosowania, a dym unoszący się z komina staje się sygnałem dla świata. Czarny oznacza: brak decyzji. Biały: nowy papież został wybrany.

Kto z Polski wśród elektorów?

W konklawe 2025 bierze udział czterech kardynałów z Polski:

  • kard. Stanisław Ryłko – były przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich,
  • kard. Kazimierz Nycz – metropolita warszawski,
  • kard. Konrad Krajewski – jałmużnik papieski i bliski współpracownik Franciszka,
  • kard. Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, znany z otwartości i pracy duszpasterskiej.

Na konklawe uwagę zwraca także najmłodszy uczestnik, 45-letni kardynał Mykoła Byczok z Ukrainy — znak zmieniającego się oblicza Kościoła, który coraz silniej słyszy głos peryferii i wspólnot w kryzysie.

Tłumy pielgrzymów na placu św. Piotra trwają w czuwaniu, a wierni na całym świecie spoglądają w stronę Watykanu z nadzieją. Czy jutro doczekamy się białego dymu i ogłoszenia nowego Ojca Świętego? A może historia zapisze jeszcze kilka tur głosowania, zanim zapadnie decyzja, która odmieni bieg Kościoła?

Jedno jest pewne — świat znów czeka na słowa, które niosą duchowe poruszenie od wieków: „Habemus Papam”.

To też może cię zainteresować: Maj będzie dla nich wyjątkowy. Szczęście i pieniądze trafią do 4 znaków zodiaku

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wielka niespodzianka dla Igi Świątek we Włoszech. Restauracja zrobiła jej wyjątkową niespodziankę