Plotki o rozwodzie Sławomira i Kajry krążą w sieci od dawna, a w ostatnim czasie nasiliły się z nową mocą. Para postanowiła jednak raz jeszcze stanowczo zdementować te doniesienia i zdradzić sekret swojego udanego związku.


"Dwa razy w roku nas rozwodzą, raz Kajra jest w ciąży. To taki standard" - mówi z uśmiechem Sławomir w rozmowie z Pomponikiem. "Chyba się już przyzwyczailiśmy" - dodaje Kajra.


Para przyznaje, że plotki te są dla nich bolesne, ale starają się nimi nie przejmować. Ważne jest dla nich, że ich małżeństwo jest silne i oparte na miłości i wzajemnym szacunku.
Jaka jest więc recepta na ich udany związek?


"Nie ma przepisu" - twierdzi Sławomir. "Na pewno rozmawiamy ze sobą. Staramy się wybaczać, nie przejmować drobnostkami, rozwijać. Myślę też, że rodzicielstwo to rzecz, który uczy miłości i pozbywania się egoizmu. Krok po kroku Kajra mnie nauczyła i synek, jak być dobrym ojcem" - dodaje.


Oprócz rozmowy i wzajemnego szacunku, kluczem do sukcesu Sławomira i Kajry jest również wspólna praca. Para jest nie tylko małżeństwem, ale i partnerami biznesowymi. Spędzają ze sobą mnóstwo czasu, co - jak przyznają - bywa wyczerpujące, ale pozwala im też na jeszcze lepsze poznanie się i budowanie silnej więzi.


Czy ich małżeństwo jest idealne? Oczywiście, że nie. Jak każda para, mają swoje wzloty i upadki. Ważne jest jednak, aby umieć pokonywać te trudności i pielęgnować to, co ich łączy.
Sławomir i Kajra są dla wielu osób inspiracją. Pokazują, że można zbudować silne i szczęśliwe małżeństwo, nawet wbrew przeciwnościom losu. Ich historia dowodzi, że miłość i wzajemny szacunek to podstawa udanego związku.


A Wy co myślicie o recepcie Sławomira i Kajry na udane małżeństwo? Czy zgadzacie się z ich słowami?


To też może cię zainteresować: Maciej Musiał oficjalnie pożegnał się z „Tańcem z Gwiazdami”. Aktorowi nie uda się spełnić swojego marzenia. Bardzo żałuje jednej rzeczy. O co chodzi

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Pomagałam finansowo mojej mamie. Do czasu": Wszystkie pieniądze przekazywała mojej siostrze