Niedawno córka mojej szwagierki miała urodziny. Kończyła 6 lat. Jej rodzice postanowili wyprawić z tej okazji ogromne przyjęcie. Zaproszono wszystkich krewnych i przyjaciół. Przyjęcie odbyło się w ogrodzie domu, który nowożeńcy dostali od moich teściów w prezencie ślubnym. Kupiliśmy solenizantce lalkę i dołączyliśmy do tego kopertę z pieniędzmi, żeby mogła sobie kupić coś sama.

Teściowa i synowa/YouTube @Czas na historię
Teściowa i synowa/YouTube @Czas na historię
Teściowa i synowa/YouTube @Czas na historię

Kiedy na stole pojawił się tort, moja teściowa wzniosła toast. Nie przesadzę, mówiąc, że teściowa miała łzy w oczach, wygłaszając pochwałę małej jubilatki. Mówiła, jaką jest kochaną, mądrą i wyjątkową dziewczynką. Potem wyjęła swój prezent. Wręczyła małej przepiękną złotą bransoletkę. Prezent wyglądał naprawdę na drogi i na wszystkich zrobił wrażenie.

Byłam zaskoczona, podobnie jak mój mąż. Nie dowierzaliśmy, że to działo się naprawdę. Zaledwie dwa tygodnie wcześniej obchodziliśmy urodziny naszego syna. Teściowa nie wykazała się wtedy aż taką hojnością. Zdecydowała się podarować naszemu synowi paczkę 24 pisaków. Nasz 3-latek bardzo się z tego ucieszył. Jest jeszcze w tym wieku, że nie patrzy na wartość prezentów.

Niestety nas bardzo to ubodło. Teściowa podarowała wnukowi mazaki, a wnuczce drogą, złotą bransoletkę. Czy to sprawiedliwe?! Czy moje dziecko jest gorsze od swojej kuzynki.

Gdyby mąż mnie nie uspokoił, a ja nie powstrzymałabym emocji, doszłoby do ogromnej afery. Zdecydowaliśmy się wyjechać, ponieważ hipokryzja naszych bliskich doprowadziła nas do szaleństwa. Byłem po prostu zła i zdenerwowana. Myślę, że mnie zrozumiecie.

Kilka dni później mój mąż postanowił załatwić sprawę ze swoją matką. Powiedział jej o tym, jak czujemy się z jej zachowaniem. Przyszła do nas i wręczyła nam kopertę z pieniędzmi. Powiedziała, że miała ją dać naszemu synowi na urodziny, ale zapomniała jej wziąć.

Synowa i teściowa/YouTube @Ploteczki
Synowa i teściowa/YouTube @Ploteczki
Synowa i teściowa/YouTube @Ploteczki

Mam nadzieję, że teściowa wreszcie coś zrozumiała i nie będzie faworyzowała wnuczki kosztem naszego dziecka.

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Mój syn nie zaprosił mnie na weselę. Wszystko przez jego ojca

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Seniorzy w Polsce mogą oczekiwać nowego świadczenia. Znamy szczegóły

O tym się mówi: Zagadkowe zjawisko na niebie. Może grozić zdrowiu mieszkańców kraju