Gwiazda telewizji, Sylwia Peretti, nie przestaje otwarcie wyrażać swojego bólu i smutku po tragicznej śmierci syna, Patryka, który zginął w wypadku samochodowym w lipcu ubiegłego roku. Ostatnią porcję wzruszających słów aktorka podzieliła się ze światem w specjalnym nagraniu na swoim Instagramie.

W trakcie wideo, które przedstawia Sylwię na huśtawce w otoczeniu rajskiej scenerii, gwiazda zwróciła się do swoich obserwatorów. Opowiedziała o miłości, która jest "nie z tego świata". Słowa aktorki wypełnione są melancholią, ale zarazem niosą przesłanie nadziei i pojęcia o tym, że ukochana osoba zawsze pozostaje z nami. Peretti dzieli się także swoimi refleksjami na temat ciszy, która może być głośna i jak wielką siłę ma w sobie, informuje Pomponik.


Jednak, aby uniknąć przepychanek z internautami, Sylwia zdecydowała się wyłączyć możliwość komentowania pod swoimi postami. Mimo to, ludzie nadal mogą wyrazić swoje wsparcie poprzez serduszka, których pod jej nagraniem zgromadziła już ponad 48 tysięcy.

Post Sylwii również wzbudził duże zainteresowanie społeczności. Gwiazda, opisując swój ból i samotność po stracie syna, dotknęła serc wielu ludzi. Sylwia wyznaje, że święta dla niej straciły swoje znaczenie, opisując bezsilność i ciemność, która obecnie ją otacza.

Nieustanne dzielenie się uczuciami pozwala Sylwii nie tylko wyrazić swoje cierpienie, ale także stara się wspierać inne osoby, które doświadczyły podobnej straty. Aktorka aktywnie uczestniczy także w akcjach charytatywnych, angażując się w pomoc dzieciom z domów dziecka i wspierając bardziej potrzebujących. Dzięki swojemu zaangażowaniu i otwartości, Sylwia Peretti staje się inspiracją dla wielu, pokazując, że nawet w najtrudniejszych chwilach można znaleźć siłę do pomocy innym.

To też może cię zainteresować: Kolejne kontrowersje wokół programu 19:30. Marek Czyż będzie niezadowolony

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Mój brat ma wygląd i pieniądze, ale nie może znaleźć sobie żony. Wszystko przez jego charakter