Jak przypomina portal "Pomponik", o Paulinie Smaszcz było w ostatnim czasie wyjątkowo głośno. Wszystko za sprawą jej licznych zarzutów pod adresem byłego męża Macieja Kurzajewskiego i jego nowej partnerki. Teraz głośno jest o "kobiecie petardzie" w zupełnie innym kontekście. Przed Smaszcz otworzyła się wyjątkowa perspektywa. Może sporo na tym zarobić.
O Paulinie Smaszcz ciągle głośno
Od rozwodu Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego minęło trzy lata. Choć początkowo wyglądało na to, że parze udało się zachować pozytywne relacje, ten rok udowodnił, jak wiele emocji zostało po związku. Paulina Smaszcz praktycznie zmusiła swojego byłego męża do ujawnienia nowego związku.
Potem było jeszcze gorzej. Co rusz "kobieta petarda" formułowała nowe zarzuty wobec byłego partnera. Zarzuciła mu między innymi to, że w romans z Katarzyną Cichopek zaczął się w czasie kręcenia programu "Czar Par", w którym aktorka brała udział z ówczesnym mężem Marcinem Hakielem.
Wygląda na to, że Paulina Smaszcz przestała już koncentrować się na tym, co było, skupiając się na przyszłości. "Kobieta petarda" przyznała, że nie tylko zostanie babcią, ale także pochwaliła się nowym partnerem. Do tego planuje nowy biznes.
Smaszcz koncentruje się na pracy
Paulina Smaszcz organizuje szkolenia dla kobiet, w którym mówi o samorealizacji. Jest też wykładowcą akademickim. W planach "kobieta petarda" ma otwarcie platformy edukacyjnej, za której pośrednictwem mogłaby się dzielić wiedzą dotyczącą zarabuania pieniędzy.
Jak tłumaczy Smaszcz, platforma ma pomóc kobietom " swoją pasję, a później pokaże, jak ją zmonetyzować. Nauczy szukać inwestorów, funduszy. Żeby mogły przekuć to, co kochają, w zawód i sposób zarobku".
Co sądzicie o nowym pomyśle Paulinie Smaszcz?
To też może cię zainteresować: Krzysztof Jackowski podzielił się niepokojącymi zapowiedziami na 2023 rok. Zdradził, ile przyjdzie nam zapłacić za paliwo
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: O tym należy pamiętać w czasie przedświątecznej spowiedzi. Wielu z nas popełnia te błędy
O tym się mówi: Minął rok od niespodziewanego odejścia Żory Korolyova. Wpis jego partnerki łamie serce