Jak podaje portal "Pudelek", nie milkną echa serialu Netflixa, w którym książę Harry i Meghan Markle przedstawiają swoją wersję wydarzeń związanych z ich pobytem na brytyjskim dworze i odejściem z niego. W jednym z odcinków Meghan stwierdziła, że księżna Kate i książę William nie pozwalają sobie na luz, ani w sytuacjach publicznych, ani prywatnych. Co o tych zarzutach sądzi przyjaciel księżnej Kate?
Pierwsze spotkanie
Serial Netflixa pozwolił księciu Harry'emu przedstawić swoją wersję wydarzeń dotyczących ich obecności w rodzinie królewskiej. W jednym z odcinków Meghan Markle opowiedziała, jak z jej perspektywy wyglądało pierwsze spotkanie z księżną Kate. Amerykańska aktorka przywitała następcę tronu w potarganych jeansach i bez butów.
"Zaczęłam szybko rozumieć, że formalne zachowanie "na zewnątrz" ma też związek z tym "wewnątrz". Zazwyczaj wypełnia się formalności, zamyka drzwi i można się zrelaksować, ale oni zachowywali się tak samo. To mnie zaskoczyło" - tak Meghan opisywała wrażenia z tamtego spotkania.
Przy okazji wystawiła ocenę nie tylko rodzinie brata, ale wszystkim Brytyjczykom, uznając, że "razi ich przytulanie".
Wielu generalizację Meghan uznało za spore przegięcie. Zaskoczyły ich słowa żony księcia Harry'ego, bo nawet w sytuacjach publicznych księżna nie odmówiła nikomu objęcia. Przyjaciel księżnej Kate podkreślił, że przyszła królowa jest wyjątkowo ciepłą i przyjazną osobą, która dla każdego ma uśmiech i uścisk.
Jak myślicie, kto ma rację? A może prawda leży pośrodku?
To też może cię zainteresować: Zdjęcie księżnej Kate wywołał falę spekulacji. Czy przyszła królowa po raz czwarty zostanie mamą
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Paulina Smaszcz odniosła się do plotek, jakie pojawiają się ostatnio w przestrzeni publicznej. "Tak, to prawda". O co chodzi
O tym się mówi w Polsce: Seniorka odmówiła przyjęcia mandatu za palenie drewnem. Sprawa trafi do sądu
O tym się mówi na świecie: Skandaliczn sytuacja w Watykanie. Jeden z kardynałów potajemnie nagrywał