Jak przypomina portal "Pudelek", Lara Gessler i Piotr Szeląg jakiś czas temu przyznali, że ich córka Nena nie została ochrzczona. Okazuje się, że w tej kwestii są bardzo konsekwentni i podobną decyzję podjęli także w przypadku swojej młodszej pociechy - syna Bernarda. Córka Magdy Gessler zdradziła, skąd taka decyzja.
Drugie dziecko Lary Gessler i Piotra Szeląga
W połowie września Lara Gessler i Piotr Szeląg po raz drugi zostali rodzicami. Powitali wówczas na świecie syna, dla którego wybrali imię Bernard. Lara dość szybko pochwaliła się zdjęciem młodszej pociechy, zdradzając przy okazji, że poszczęściło się jej, bo chłopiec jest wyjątkowo cichutkim dzieckiem.
Jak przy każdej takiej okazji, fani zaczęli dopytywać Larę Gessler o to, czy rodzice zdecydują się ochrzcić Bernarda. Nie jest tajemnicą, że rodzice już wcześniej nie zdecydowali się na ten krok w przypadku Neny. Konsekwentnie zdecydowali, że i ich malutki synek nie przystąpi do tego sakramentu. Wyjaśniła też, co wpłynęło na taki wybór.
Powody takiej decyzji
Lara Gessler i Piotr Szeląg nie zamierzają ochrzcić dzieci tylko dlatego, że taka jest tradycja. Ich zdaniem decyzja o chrzcie powinna wynikać z głębokiej wiary rodziców, a nie nacisków ze strony otoczenia i presji, że tak powinno być.
"Nie jesteśmy praktykującymi katolikami, więc nie mamy powodu, aby chrzcić córkę. Wolę żyć jak dobry człowiek niż stwarzać pozory społeczne" - powiedziała Lara Gessler przy okazji pytań dotyczących sakramentu chrztu Neny.
Zapytana o ewentualny chrzest Bernarda podkreśliła, że nie ma żadnych przesłanek do zmiany zdania w tej sprawie. "Jestem niepraktykująca i nie za bardzo popieram Kościół katolicki".
Przekonały was argumenty Lary Gessler i jej męża?
To też może cię zainteresować: Maryla Rodowicz szczerze o swoim stanie zdrowia. Czy artystka ma poważne problemy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zakonnica wzięła udział w talent show teraz odeszła z zakonu. Zdradziła co stało za taką decyzją
O tym się mówi: Paulina Smaszcz zabrała głos w sprawie swojego byłego męża. "Wielokrotnie stawałam w obronie Macieja"