Jak podaje portal "Next", wraz z rosnącą świadomością ekologiczną społeczeństw, zaczynają się pojawiać rozwiązania, które mają sprawić, że różne aspekty naszego życia, będą bardziej przyjazne planecie. Trend ten, nie omija również kwestii ostatecznych, związanych z pochówkiem zmarłych. Okazuje się, że po śmierci możemy stać się między innymi częścią rafy koralowej. Nie jest to jednak jedyna możliwość.

Coraz większy problem z pochówkami

Ilość ludzi na naszym globie systematycznie rośnie. Społeczności na całym świecie poszukują rowiązań, które pomogą uporać się z rosnącym problemem braku miejsc na cmentarzach. Część krajów już próbuje rozwiązać problem budując podziemne katakumby. Inni wybierają grobowce, które przypominają grobowce. To jednak może nie wystarczyć.

Okazuje się, że od jakiegoś czasu popularność zyskuje pochówek ekologiczny. Jednym z nich jest stosowanie Bio Urn. Prochy, jakie do nich trafiają, są podłożem, z którego wyrośnie drzewo. Zwykle jest to sosna, choć nie zawsze. Niestety sama kremacja, niezbędna do tej formy pochówku, nie jest specjalnie ekologiczna, bo emituje do atmosfery 400 kg CO2.

Pogrzeb inny niż zwykle

Choć brzmi to dla wielu osób dość makabrycznie, ciało zmarłej osoby można zamienić w kompost. Taką usługę oferuje amerykańska firma Recompose. Ciało zmarłego umieszcza się w specjalnej kapsule, w której zdecydowanie przyspiesza się proces rozkładu, który zajmuje tu zaledwie 30 dni.

Innym sposobem pochówku, jest powrót do wody. Firma Eternal Reefs oferuje kremację zwłok, które następnie umieszczane są w cementowej "rafowej kuli", która jest w pełni neutralna dla wody. Wrzucona do oceanu, stanowić będzie miejsce rozwoju bytujących tam organizmów.

Co sądzicie o takich sposobch pochówku?

To też może cię zainteresować: Trwa inwigilacja kont bankowych milionów Polaków. Kolejne sprawy ujrzały światło dzienne

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: To, co dzieje się na grobie Krzysztofa Krawczyka, nie mieści się w głowie. Zrozpaczona wdowa wystosowała ważny apel

O tym się mówi: Lech Wałęsa skarży polskie państwo w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Co zarzucił władzom