Jak przypomina portal "Ofemin", zorganizowanie wesela, szczególnie w dobie szalejącej inflacji, nie jest zadaniem łatwym. Państwo młodzi muszą się liczyć ze sporym wydatkiem. Jedna z par, zdecydowała się na sięgnięcie po dość nietypowe rozwiązanie, które miało zmniejszyć koszty organizowanej przez nich uroczystości. Goście weselni widząc swoje zaproszenia, niedowierzali własnym oczom. Poznajcie szczegóły!
Zaskakująca informacja na zaproszeniach?
Zaskakująca wiadomość znalazła się na zaproszeniach ślubnych, jakie wręczyła bliskim pewna para. Jeden z zaproszonych gości poczuł się tak zbulwersowany sytuacją, że postanowił opisać ją na jednym z forów internetowych. Z jego wpisu wynika, że para młoda nie tylko poprosiła o potwierdzenie przybycia, ale także wpłacenie 50 dolarów (ok. 245 zł).
To jednak nie koniec. Narzeczeni wskazali, jaki prezent najbardziej chcieliby dostać od osób, jakie pojawią się na ich ślubie. Kobieta, która opisała całą sytuację, przyznała, że może teraz jest to powszechna praktyka, ale 15 lat temu, kiedy ona sama wyprawiała ślub, było to coś, nie do pomyślenia. "Wydaje mi się to trochę tandetne" - stwierdziła.
Kobieta nie poprzestała jednak na opisaniu całej sytuacji na forum. Zdecydowała się również sprawdzić, ile kosztuje posiłek w restauracji, do której zapraszali narzeczeni. Z jej rekonesansu wynikało, że pełny posiłek z najpojem, jest w stanie kupić tam za kwotę niższą niż 30 dolarów.
Komentarze internautów
Internauci nie kryli swojego oburzenia zachowaniem młodej pary, czemu dali wyraz w licznych komentarzach. Zwracali uwagę na to, że pewnie niewielu gości zdecyduje się wpaść na to przyjęcie.
Ktoś inny stwierdził, że to, że coraz częściej można się spotkać się z taką praktyką, nie oznacza to, że jest ona czymś akceptowalnym. "Jeśli nie stać ich na restaurację, powinni byli wybrać tańszą opcję zamiast wymagania, byś zapłacił za własne jedzenie i prezent" - zauważyła jedna z internautek.
A wy, co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Anna Lewandowska zamieściła w sieci zdjęcie ze szpitala. Trafiła tam jedna z jej córek. Co wiadomo na ten temat
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Mała Jagoda potrzebuje podania najdroższego leku świata. Każda złotówka jest na wagę życia
O tym się mówi: Wiadomość dotycząca energii elektrycznej może trafić do każdego z nas. Co zrobić, kiedy ją otrzymamy