Jak podaje portal "Super Express", zdjęcia z wakacyjnych folderów niestety nie zawsze oddają to, jak wygląda rzeczywistość. Brutalnie zderzyli się z tym polscy turyści, którzy wybrali się na wakacyjny wyjazd z jednym z biur podróży. Liczyli, że czterogwiazdkowy hotel w Macedonii będzie taki, jak ukazywały to zdjęcia z folderu. Po przyjeździe na miejsce, przecierali oczy ze zdumienia. Miejsce przypominało scenerię horroru, a nie idealne miejsce na wypoczynek.
Cztery gwiazdki, a w środku grzyb
Macedonia jest jednym z tych kierunków, którzy Polacy chętnie wybierają. Trudno się temu dziwić, skoro ceny są tam niższe o 1/3 w porównaniu z polskimi kurortami. Niestety nie wszyscy mają szczęście trafić na dobre warunki. Tak było w przypadku pana Marcina, który wybrał się do jednego z macedońskich czterogwiazdkowych hoteli.
Jak relacjonował mężczyzna w rozmowie z "Super Expressem", swój urlop spędzić miał w hotelu Aqualina, w okolicy Ochrydy (Macedonii Północna). Ze zdjęć w folderach wynikało, że jest to zadbany obiekt, spełniający standardy przypisane czterem gwiazdkom. Atutem miał być widok na góry i jezioro.
Po dojeździe na miejsce, pan Marcin przeżył niemały szok. " W pokoju mamy grzyb, brud, połamane meble. Brud jest wszędzie, na plaży, na basenie, tutaj generalnie nikt nie sprząta. Wokół pozostawionych kubków latają owady, na jednym ze zdjęć widać też muchę w zupie" - relacjonował mężczyzna w rozmowie z tabloidem.
Z prośbą o zmianę hotelu, pan Marcin zwracał się zarówno do rezydenta z biura podróży, jak i oragnizatora. Niestety za taką zmianę, mężczyzna musiałby dodatkowo zapłacić. Wymieniono im jedynie pokój, który okazał się równie koszmarny, jak poprzedni. Zdjęcia znajdziecie tutaj.
Spotkało was coś podobnego?
To też może cię zainteresować: Lekarze ostrzegają. Pojawiła się nowa choroba, atakująca głównie małe dzieci. Jakie są jej objawy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Spodnie dla pań w wieku 50 + muszą być dobrane precyzyjnie. Czego unikać, aby nie zaliczyć modowej wpadki