Jak przypomina portal "Jastrząb Post", Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski byli związani ze sobą przez dekadę. Niespodziewanie w marcu ubiegłego roku dziennikarka potwierdziła, że ich związek się zakończył. Czy teraz Richardson stanie na drodze do szczęścia byłego partnera?
Rozstanie Moniki Richardson i Zbigniewa Zamachowskiego
Monika Richardson w marcu 2021 roku potwierdziła rozstanie ze Zbigniewem Zamachowskim, z którym była związana przez dekadę. Oboje długo nie narzekali na samotność. Dziennikarka związała się z Konradem Wojterkowskim, aktor z koleżanką po fachu - Gabrielą Muskałą.
Monika Richardson już zadeklarowała, że nie zamierza formalizować swojej relacji z nowym partnerem. Zamachowski takich deklaracji nie składał. Dodatkowo media zwróciły uwagę, że jakiś czas temu na palcu nowej partnerki aktora pojawił się spory pierścionek. To wywołało lawinę spekulacji, że Muskała i Zamachowski zaręczyli się i będą chcieli wziąć ślub.
Jeśli faktycznie para miałaby w planach zalegalizować swój związek, to póki co, nie mają takiej możliwości prawnej. I być może jeszcze przez długi czas ten stan rzecz się nie zmieni. Okazuje się bowiem, że Monika Richardson nie zamierza się spieszyć z rozwodem.
Monika Richardson nie zamierza wystąpić o rozwód
Monika Richardson w rozmowie z "Twoim imperium" przyznała, że nie zamierza składać pozwu o rozwód, bo nie jest on jej "do niczego potrzebny". "Nie planuję kolejnego ślubu" - zadeklarowała stanowczo dziennikarka.
Taki obrót spraw niekoniecznie ucieszy Zbigniewa Zamachowskiego, tym bardziej jeśli faktycznie on i jego ukochana mają w planach stanąć na ślubnym kobiercu.
Co sądzicie o postawie Moniki Richardson?
To też może cię zainteresować: Już za niecałe trzydzieści lat te miasta mogą znaleźć się pod wodą. Naukowcy ostrzegają przez zmianami klimatycznymi. To ostatni moment by coś zrobić
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Luksusy i ekskluzywne wyprawy. Tak żyje Patrycja Tuchlińska z prawie 50 lat starszym miliarderem
O tym się mówi: Nie milkną echa skeczu kabaretu Neo-Nówka. Głos w sprawie zabrało TVP. Padły wyjątkowo mocne słowa