Krystyna Janda została zmuszona do sprzedaży domu. Postanowiła krótko to podsumować. Zwróciła się do ministra. O co chodzi?

Krystyna Janda nie miala wyjscia. Aktorka musiała sprzedać dom w centrum Warszawy. Całą historię przedstawiła na swoim Instagramie.Teraz twierdzi, że: "Minister powinien wysłać kwiaty i gratulacje". O czym mowa?

Krystyna Janda jest jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Dodatkowo Janda jest także właścicielką teatru. Pandemia bardzo negatywnie odbiło się na wielu miejscach kultury w Polsce, w tym na teatrze Krystyny Jandy. Teatr od zawsze był jej marzeniem. Z tego powodu zdecydowała się nawet na sprzedaz domu w centrum Warszawy. Swoja historie krotko strescila na Instagramie.

Na Instagramie Krystyna Janda opowiedziała o tym, jak doszło do tego, że została właścicielka teatru. Sytuacja opisana przez aktorkę miala miejsce wiele lat temu. Janda aby wejść w posiadanie teatru zmuszona była sprzedać dom w centrum Warszawy.

Postawiliśmy dorobek życia także artystyczny, „markę” jakby to dziś nazwano, na jednej szali, co będzie na drugiej, nie wiedzieliśmy. Na koniec wpisu aktorka dodała: "PS uważam, że minister powinien wysłać kwiaty i gratulacje".

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Kolejni rosyjscy żołnierze odpowiedzialni za zbrodnie wojenne zostali zidentyfikowani. Jakie czyny się im zarzuca

Jak informował portal „życie.news”: Krzysztof Rutkowski zabrał głos w sprawie nagrania, które wyciekło do mediów. Co udało się ustalić na temat podsłuchów u Cichopek i Kurzajewskiego

Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Wpis Małgorzaty Ohme o odchodzącym Edwardzie Miszczaku jest kompletnie nie na miejscu według internautów. Kolejna wpadka prowadzącej „Dzień dobry TVN”

Sprawdź również ten artykuł: To alternatywa dla środków chemicznych ze sklepu. Wystarczy jeden tani produkt i odrobina czasu by nasze storczyki były w końcu zdrowe i idealne