Władysława Balickiego poznaliśmy za sprawą drugiego sezonu popularnego programu „Sanatorium miłości”. Mimo, że mężczyzna odznaczał się naprawdę wielką klasą i nienagannym zachowaniem, żadna z pań nie uległa jego urokom.

To wielki dzień!

Portal Pomponik donosi jednak, że w ostatnim czasie w życiu mężczyzny zaszły ogromne zmiany i niewątpliwie, przyczynił się do tego udział w programie. Władysław najpierw spotykał się z Wiesią, w której zakochał się po uszy. Niestety, emocje między zakochanymi szybko opadły i związek się rozpadł.

Niedługo potem Władysław spotkał jednak miłość swojego życia! Na Facebooku poznał Marysie, która to zawładnęła sercem dżentelmena!

- Poznaliśmy się dzięki mediom społecznościowym. Marysia przez przypadek wysłała mi zaproszenie do grona znajomych. Zadzwoniłem do niej, by zorientować się, z kim mam do czynienia – wyznał Władysław podczas rozmowy z portalem „Na żywo”.

Nie brakuje rozczarowań!

Para od początku obdarzyła się ogromnym uczuciem. Zakochani postanowili, że nie mają nic do stracenia i wyznaczyli datę ślubu! Uroczystość jest zaplanowana na czerwiec, a wesele zostanie zorganizowane w Łodzi.

Wśród gości znalazła się nie tylko córka Władysława, która specjalnie dla swojego taty przyleci ze Stanów Zjednoczonych, ale i Marta Manowska – prowadząca „Sanatorium miłości”.

Okazuje się jednak, że nie brakuje i rozczarowań. Większość znajomych poznanych podczas udziału w programie odmówiła Władysławowi i nie pojawią się na jego ślubie! Jak zaznaczył mężczyzna, na uroczystości zabraknie jego przyjaciela – Adama, który jest teraz w żałobie, a także Piotra oraz Iwony i Gerarda. Pojawi się na szczęście Zbyszek oraz Ania, którzy wzięli udział w trzeciej edycji programu, a także Walentyna i Barbara!