Jakiś czas temu media obiegła informacja na temat zapowiadanej przez rząd poważnej zmiany w obszarze technologii odbioru telewizji naziemnej.
Informacja ta kompatybilna jest z doniesieniami dotyczącymi zmian w wielu innych obszarach życia. Jak przypomina Goniec, 23 maja bieżącego roku weszły w życie zapowiadane przez polityków zmiany w możliwości odbierania telewizji naziemnej.
Podjęto już decyzje. Co na to Polacy w obliczu inflacji?
Jak się okazuje mieszkańcy południowo-wschodniej Polski mogli zauważyć brak dostępu w odbiorze telewizji Polsat i TVN. Związane jest to z możliwościami technicznymi ich odbiorników telewizyjnych, które mogą nie odpowiadać już technicznym wymaganiom.
W związku z modyfikacjami w trzech multipleksach MUX-1, MUX-2 i MUX-4, mieszkańcy kolejnych województw mogą zauważyć brak dostępu do różnych stacji telewizyjnych. Osoby korzystające z zasięgu MUX-1 nie będą mogły w starej technologii obejrzeć między innymi TTV, TV Trwam, Fokus TV, czy TVP ABC.
Użytkownicy zasięgu MUX-2 nie będą mogli odbierać w starej technologii telewizji Polsat, TVN, TV Plus, TVN 7, TVN 4 czy Puls 2.
Odbiorcy MUX-4 nie obejrzą już TVP Kultura HD, TVP Kobieta, Zoom, TV, WP, czy TVP Kultura. Będzie zatem trzeba uzbroić się w standard DVB-Ta/HEVC, co wiąże się ze sporymi wydatkami. Aby móc odzyskać dostęp do ulubionych kanałów, będzie trzeba zaopatrzyć się w adekwatny odbiornik telewizyjny.
Zerknij: Rozprzestrzenianie się małpiej ospy niepokoi naukowców. Wirusolog tłumaczy jak dochodzi do zakażenia