Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor wielokrotnie pokazali, jakie mają zdanie o paparazzich oraz tabloidowych twórców wciskających nosy w prywatne sprawy porządnych obywateli. W przypadku tej pary, raczej rezerwa i dystans ratują ich oboje przed wybuchem gniewu.

Wpis Joanny zakpieniem z działalności paparazzich i tabloidów

Małżonkowie w swoich filmach na YouTube i w materiałach publikowanych w mediach społecznościowych prezentują wprawdzie tylko to, co uznają za stosowne, jednak wielokrotnie widzimy ich spontaniczne zachowania i reakcje na owe zachowania. To sprawia, że choć są celebrytami, bliżej do nich anonimowym obywatelom.

Teraz na instagramowym profilu aktorki pojawił się wpis, który powinien ostatecznie podkreślić gdzie i jak głęboko Joanna i Maciej mają sztucznie wywoływane przez tabloidy sensacje. Zakpiła z nagłówka jednego z artykułów układając własną wersję opartą na własnej perspektywie. Dodany do opisu kolaż fotografii powinien dać mocno do myślenia nawet średnio inteligentnemu fotoreporterowi.

„Joanna od obiadu z mężem woli rosół w Sopocie. Chyba już czas na kolejny kryzys?!” 😳😳😳 Jak Wam się podoba moja propozycja nagłówka do tabloidu??😏😄😂😂 Swoją drogą, to niemożliwe - nigdzie nie pokazywałam, że przyjechałam do Sopotu, a po 10 minutach na plaży przeganiałam już paparuchów. 🤦‍♀️🤦‍♀️ Jak myślicie?!! Mają tu etat na plaży? 😂😂 O co kaman? 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️ - napisała Joanna na Instagramie zaznaczając, że nachalność paparazzich i powstające dzięki temu nagłówki uważa za niezwykle irytujące i godne pożałowania zjawiska.

O tym się mówi: Pilna wiadomość dla mieszkańców jednego z regionów Polski. Ten eksperyment rządowy dotyczy naszych pieniędzy

Zerknij: Garri Kasparow szczerze o porażkach wojennych Władimira Putina. Co powiedział mistrz szachowy