Jak podaje portal "Super Express", nie jest tajemnicą, że Maciej Kurzajewski ma słabość do luksusowych samochodów. Od lat wybiera modele jednej konkretnej marki, której jak sam przyznaje, "jest wierny". Poznajcie szczegóły.

Maciej Kurzajewski wierny od lat konkretnej marce samochodów

Maciej Kurzajewski przyznaje, że uwielbia być kierowcą. Jednocześnie zaznaczył, że raczej nie popisuje się na drogach i nie "jest demonem szybkości". Zależy mu przede wszystkim na bezpieczeństwie, tym bardziej, że często podróżuje z rodziną i nie chce ich narażać na zbędne niebezpieczeństwo.

Maciej Kurzajewski/YouTube @Cracovia Maraton
Maciej Kurzajewski/YouTube @Cracovia Maraton
Maciej Kurzajewski/YouTube @Cracovia Maraton

Jak przyznał woli dojechać do celu podróży kwadrans spóźniony, ale cały i zdrowy. Mówił o tym w czasie prezentacji nowego modelu Volvo, a więc marki, którą konsekwentnie wybiera od lat. Nie ukrywał, że choć zwraca uwagę na wygląs auta, to i tak kluczowe znaczenie mają dla niego względy bezpieczeństwa.

Przyznał, że pod tym względem samochody marki Volvo spełniają wszystkie jego oczekiwania. "Nie zawiodłem się, więc nie zamierzam niczego zmieniać, jest mi z tym dobrz" - powiedział deklarując, że nie zamierza zmieniać swoich motoryzacyjnych przyzwyczajeń.

Nie da się ukryć, że Maciej Kurzajewski ma słabość do dużych samochodów. Ostatnio można go zobaczyć w samochodzie Volvo, model XC90, który jest największym dostępnym modelem pasażerskim oferowanym przez markę. Jego mocna konstrukcja zapewnia bezpieczeństwo zarówno kierowcy, jak i pasażerów - nic więc dziwnego, że dziennikarz zdecydował się właśnie na ten model. Za nowy egzemplarz trzeba zapłacić około 300 tysięcy złotych.

Volvo XC90/YouTube @Autogala Volvo
Volvo XC90/YouTube @Autogala Volvo
Volvo XC90/YouTube @Autogala Volvo

Co sądzicie o motoryzacyjnym wyborze Macieja Kurzajewskiego?

To też może cię zainteresować: Dagmara Kaźmierska w szczerej rozmowie na "Domówce u Dowborów". Opowiedziała o traumatycznej diagnozie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kim Kardashian pojawiła się na premierze "The Kardashians". Towarzyszył jej Pete Davidson. Wyglądała na naprawdę szczęśliwą

O tym się mówi: Rosja zapowiada "konsekwencje" po decyzji o usunięciu jej z Rady Praw Człowieka ONZ. Treść rosyjskiej notki obiegła media