Jak donosi "Pomponik", Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka znani są z tego, że ich małżeństwo jest dość burzliwe.

Nocne awantury w domu celebrytów to normalka?

Jak zdradziła prezenterka, zachodzą między nimi poważne kłótnie, które nasiliły się z chwilą, gdy podjęła ona decyzję o opuszczeniu Polski i rozpoczęciu nowego życia w innym kraju.

Każdy, kto interesuje się znaną parą celebrytów, dobrze pamięta prasowe doniesienia na temat ich temperamentnej relacji. Jak się okazuje, aktualnie między nimi na tapet trafiła przeprowadzka, gdyż Paulina Krupińska nie ma już w sobie chęci mieszkania w Tatrach.

Powodem takiej sytuacji jest fakt, że celebrytka prowadząc program śniadaniowy "Dzień Dobry TVN" emitowany ze studia w Warszawie chciałaby zamieszkać w stolicy, aby mieć bliżej do pracy.

Sebastian Karpiel-Bułecka natomiast wymaga od niej, aby pozostała przy nim. Prezenterka nie kryje w wywiadach, że jej mąż potrafi wybuchnąć gniewem, a także opowiedziała o tym, gdzie chciałaby zamieszkać - Zdarzają się wybuchowe sytuacje, góralskie nocne awantury. Sprzeczamy się, czasem lecą wióry. Sebastian jest cholerykiem. Często traci cierpliwość. (...) Może rzucę show-biznes i wyjedziemy do Nowej Zelandii, która mi się marzy, i zaczniemy wieść zupełnie inne życie.

Co o tym sądzicie? Czy ta sytuacja ma jakieś rozwiązanie?

O tym się mówi: Nowe fakty w sprawie zaginionych Aleksandry i Oliwii. Ich oprawca ma smutną przeszłość

Zerknij na to: Z życia wzięte. Kobieta poszła do second-handu. Znalazła tam niezwykły plecak. W nim była wielka niespodzianka