Jak podaje portal "Interia", największą liczbę zgonów notuje się pomiędzy godziną 3 a 4 nad ranem. Co ciekawe w jednym z dni tygodnia zgonów jest najwięcej. Naukowcy zdradzają, dlaczego tak się dzieje?
Najwięcej osób umiera nad ranem
Statystyki opowiadają nam o świecie i różnych jego aspektach. Można też wskazać statystyczną godzinę, w której najczęściej dochodzi do zgonów. Jest to okienko rozpięte pomiędzy 3 a 4 godziną nad ranem. Świadczą o tym raporty ze szpitali, hospicjów i innych placówek medycznych.
Naukowcy starający się wytłumaczyć z jakiego powodu to właśnie w "godzinie wilka" umiera najwięcej osób. Z ich dociekań wynika, że możliwą odpowiedzią na to pytanie może być niskie stężenie hormonów, z jakim mamy do czynienia tuż przed świtem. Obniża się wówczas również poziom adrenaliny oraz związków przeciwzapalnych, co prowadzi do zwężenia się dróg oddechowych.
To jednak nie wszystko, w tym czasie wzrasta ilość substancji odpowiedzialnych za skurcze. Połączenie tych dwóch procesów może prowadzić do zgonu.
W ten dzień umiera najwięcej osób
Portal "Live Science" dokonał analizy danych z okresu między 1999 a 2014 rokiem odnoszącym się do zgonów w konkretne dni tygodnia. Na tej podstawie wysnuto związek, że w poniedziałek najwięcej osób umiera na skutek chorób serca. We wtorek dominującą przyczyną okzały się powikłania po zapaleniu płuc, natomiast w środę samobójstwa.
W czwartek dochodzi do spadku liczby zgonów, które w piątek ponownie rosną, aby największą liczbę osiągnąć w sobotę. Szczyt zgonów w sobotę można powiązać z faktem, że w czasie wolnym ludzie chętniej podejmują ryzyko. Notuje się tu więcej wypadków, także związanych z pijanymi kierowcami.
Zaskoczyły was te dane?
To też może cię zainteresować: Jarosław Kaczyński niespodziewanie przerwał milczenie. Jego słowa nie pozostawiają złudzeń. Czego dotyczyły
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Fanów programu "The Voice Kids" czekają spore emocje. Piąta edycja będzie różnic się od poprzednich. Co ulegnie zmianie
O tym się mówi: Kamil Stoch szczerze o planach na zakończenie kariery sportowej. Co zadeklarował