Maryla Rodowicz od wielu dekad stanowi nieodzowny element wszelkich imprez muzycznych i koncertowych w naszym kraju. Jej intensywne życie intymne wywołuje gigantyczną ciekawość wielbicieli i wszelkich tabloidów.
Maryla Rodowicz walczy z plotkami? Kto mówi prawdę, a kto jest kłamczuchem?
Na temat celebrytki słyszeliśmy już mnóstwo informacji mniej lub bardziej prawdopodobnych, albo potwierdzonych przez samą gwiazdę, a jedna z owych informacji jest mocno kontrowersyjna i jeśliby była prawdziwa, wielu wielbicieli odwróciłoby się od Maryli Rodowicz i Daniela Olbrychskiego. Według niej wokalistka po wdaniu się w romans z aktorem zaszła z nim w ciążę, wydała na świat niepełnosprawne dziecko, które według jednego świadka zostało umieszczone w domu dziecka.
Niezliczone romanse Maryli Rodowicz od dekad interesują wielu ludzi ciekawych prywatnego życia wokalistki. Niestety piosenkarka ma na swoim koncie wielu kochanków i zniszczonych cudzych związków i małżeństw.
Jednym z przykładów rozbijania przez Marylę związków, jest głośny romans z żonatym wówczas Danielem Olbrychskim, z którym spotykała się przez trzy lata. Nie jest zatem dziwne, że wraz z takimi doniesieniami, pojawiają się również plotki, domysły i dyskusje. Informacją, z którą piosenkarka postanowiła się rozprawić jest zeznanie świadka twierdzącego, że widział moment oddania wspólnego dziecka piosenkarki i aktora do domu dziecka. Maluch miał być niepełnosprawny.
Maryla Rodowicz stanowczo komentuje doniesienia o oddaniu do domu dziecka maleństwa zrodzonego ze związku z Danielem Olbrychskim - Rzekomo w latach 70. miałam niepełnosprawne dziecko z Olbrychskim i oddałam je do domu dziecka. Dowiedziałam się również na stronie kafeteria.pl, że są świadkowie. Czy pani da wiarę? Jedna osoba napisała, że siostra jej matki pracuje w tym domu dziecka i widziała, że ja tam przyjeżdżałam, ale bardzo rzadko. A to dziecko ma wodogłowie i ta 'siostra jej matki' widziała, jak ono ciągle w oknie stoi. No ludzie...
O tym się mówi: Zenek Martyniuk zdradził prawdę na temat swojego małżeństwa z Danutą. "W żadnym związku nie ma tylko dobrych chwil, pojawiają się problemy"