Całkiem niedawno rzecznik prasowy księcia Harry'ego upublicznił oświadczenie, w którym zdemaskowano, że odmówiono Harry'emu i jego rodzinie dostępu do policyjnej ochrony podczas ich przyszłych wizyt w Wielkiej Brytanii.

Książę Harry desperacko usiłuje wrócić do pałacu?

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @royal_sussexes_

Nie jest tajemnicą, że Meghan Markle i książę Harry sami opłacają własną prywatną ochronę w Kalifornii. Okazuje się jednak, że w Anglii Harry'emu odmówiono nawet sposobności samodzielnego opłacenia miejscowej policji, aby ochraniała go i jego bliskich.

Co najbardziej niepokojące, rzecznik powiedział, że w rzeczywistości doszło do naruszenia bezpieczeństwa już minionego lata w trakcie jego niedługiej podróży przez staw w celu odsłonięcia posągu Diany.

Chociaż Harry zwraca się do rządu Wielkiej Brytanii o zapewnienie ochrony swoim dzieciom, mimo to ciężko pracuje nad powrotem, jak twierdzi Ken Wharfe, który strzegł księżnej Diany, a także Harry'ego i Williama, gdy byli młodsi.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @royal_sussexes_

W rozmowie z zagranicznymi mediami wyjaśniono, co może kryć się za myśleniem Harry'ego. „Fakt, że poszedł tą legalną drogą, aby spróbować zapewnić sobie ochronę, sugeruje mi, że jest zdesperowany i istnieje prawdziwy powód, dla którego przyjechał do Wielkiej Brytanii” – powiedział. „Ma dwoje dzieci, których królowa jeszcze właściwie nie widziała”.

Wygląda na to, że książę zaczyna poważnie działać w kierunku powrotu do pałacu, o czym może świadczyć narobienie rabanu w brytyjskim rządzie o ochronę dla niego.

O tym się mówi: Michał Wiśniewski słynie z czerwonych włosów. Ich tajemnica wyszła na jaw

Zerknij tutaj: Takiego spotkanie nie było od dawna. Przy jednym stole mogą zasiąść Donald Tusk, Jarosław Kaczyński i prezydent Andrzej Duda. Czy tak się stanie