Jak wskazuje portal "O2", szpitalne posiłki nie cieszą się specjalnie dobrą sławą. Wiele osób narzeka nie tylko na ich ilość, ale także jakość. W sieci nie brakuje zdjęć skromnych porcji, którymi trudno się nasycić. Okazuje się jednak, że nie we wszystkich szpitalach sytuacja wygląda tak tragicznie jeśli chodzi o posiłki podawane pacjentom. Blogerka pokazała posiłek z gdańskiego szpitala. Wiele osób może być tym zaskoczone.
Nie wszędzie jest źle
Blogerka, które przebywa w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku postnowiła podzielić się swoimi wrażeniami dotyczącymi posiłku podawanego w placówce. Maja Kołodziejczyk, bo o niej mowa, znana jest internautom pod pseudonimem @pukkalifestyle. Kobieta jest pod wrażeniem nie tylko opieki medycznej w szpitalu, ale także serwowanych pacjentom posiłków.
W swoim wpisie podkreślił, że jak na szpital, to otrzymała bardzo pyszne jedzenie. Nie miała mu nic do zarzucenia, ani jeśli chodzi o wielkość porcji, ani o smak. "Zupka pomidorowa + drugie danie i kompocik" - napisała na Instagramie, zamieszczając zdjęcie obiadu.
Okazuje się, że opinia blogerki, co do gdańskiej placówki nie jest odosobniona. Pod postem zaroiło się od komentarzy internautów, którzy równierz nie szczędzili pochwał dla gdańskiego centrum, wychwalając między innymi personel pracujący w placówce. Możecie je zobaczyć poniżej.
Niestety doświadczenia wielu pcjentów z wielu innych placówek w naszym kraju są skrajnie inne, o czym wymownie świadczy wiele zdjęć pojawiających się w sieci.
A jakie są wasze doświadczenia ze szpitalnym jedzeniem?
To też może cię zainteresować: Jarosław Kaczyński wspomniał ważną dla siebie osobę. "Pozostawiła po sobie najlepszą pamięć i niemożliwą do zapełnienia pustkę"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Dziewczynka przyszła na świat z "noskiem klauna". Nie było jednak nikomu do śmiechu. Jak wygląda teraz
O tym się mówi: O Krzysztofie Rutkowskim znów zrobiło się głośno. Nie wszystkim przypadło do gustu zachowanie detektywa. O co chodzi