Jak podaje portal "Super Express", mieszkańcy Rosji mieli okazję zobaczyć niezwykłe i dość przerażające zarazem zjawisko. Przypominająca tornado chmara komarów dała się zaobserwować na rosyjskiej kamczatce. Nagranie robi piorunujące wrażenie. Zresztą przekonajcie się sami!
Nagranie tornada z komarów
Nagranie powstało w Rosji, a dokładnie na Kamczatce. Mieszkańcy miejscowości Ust-Kamczatsk zamarli widząc, jak przez ich miejscowość przetacza się przerażające czarne tornado. Kiedy przyjrzeli się uważniej budzącemu postrach zjawisku okazło się, że mają do czynienia z chmarą komarów.
Wirujące komary utworzyły lej przypominający "trąbę powietrzną". Liczba owadów była przerażająca. Czy takie zjawisko jest czymś nietypowym? Jak do niego dochodzi? Okazuje się, że jest ono wynikiem komarzych godów. Samce tworzą ogromny słup, w który wlatują samice szukając partnerów. Kiedy im się to uda odlatują w ustronne miejsce.
Czy możemy doświadczyć podobnego zjawiska także w Polsce? Nie jest to wykluczone. W tym roku, kiedy pojawia się duża ilość opadów deszczu, komary mają niezwykle sprzyjające warunki do rozmnażania się. Entomolog Ludmiła Lobkowa cytowana przez "Daily Mail" wskazuje, że widząc składającą się z komarów trąbę powietrzną nie musimy się obawiać - rojące się samice nie atakują ludzi.
Portal "Onet" przypomina, że w ubiegłym roku z ogromną liczbą komarów borykali się mieszkańcy Stanów Zjednoczonych. Wówczas chmara komarów podążała za huraganem Laury, który przyniósł obfite opady deszczu.
Mieliście do czynienia z czymś podobnym?
To też może cię zainteresować: Grzybiarz nie spodziewał się, że czeka na niego taki okaz! Fani grzybiarstwa mogą zazdrościć panu Romanowi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Konflikt pomiędzy Justyną Żyłą i Marceliną Ziętek trwa? Ten komentarz rozwiewa wszystkie wątpliwości
O tym się mówi: Zabawna wpadka prowadzącego „Panoramę” skrytykowana przez internautów. O tym błędzie z poziomu szkoły podstawowej Karol Gnat szybko nie zapomni
Z życia gwiazd: Są najnowsze doniesienia w sprawie testamentu Krzysztofa Krawczyka. Takiej sytuacji nikt się nie spodziewał. Czy to zmieni całą sprawę