Nikt nie spodziewał się takiego widoku z fotopułapki. To, co udało się sfotografować, jest nie tylko dziwne, ale i mocno niepokojące. Co dzieje się w bocianim gnieździe?

Fotopułapka uchwyciła dziwny widok

Portal o2 zwraca uwagę na jedno ze zdjęć pochodzące z fotopułapki w Nadleśnictwie Prudnik. Widok, który przedstawia fotografia, jest bardzo niepokojący.

Od zeszłego roku leśnicy próbowali rozwikłać pewien problem. Wygląda na to, że odpowiedź jest już oczywista.

Na Facebookowej stronie Nadleśnictwa Prudnik pojawiła się fotografia z fotopułapki. Urządzenie zostało zamontowane, by móc obserwować bociana czarnego. Tym razem jednak zdjęcie przedstawiało zupełnie inną istotę.

W gnieździe bociana dostrzeżono intruza – nikt nie przypuszczał, że może się on tam znaleźć. Jest to drapieżnik, który zdaniem przedstawicieli nadleśnictwa może być szopem praczem – wskazuje na to jego pasiasty ogon.

Gdy leśnicy zobaczyli zdjęcie, zaczęli przypuszczać, że właśnie udało im się rozwiązać zeszłoroczną zagadkę – jest duża szansa, że właśnie dlatego bociany nie wróciły wówczas do swojego gniazda.

Gniazda bocianów czarnych można dostrzec w lasach. Do obserwacji zwierząt zamontowano fotopułapki, a kadry, na których uchwycą się gości w gnieździe, są efektem współpracy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach i SGGW Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Rogowie.

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: UCZESTNICZKA „ŚLUBU OD PIERWSZEGO WEJRZENIA” NIE MOŻE PORADZIĆ SOBIE Z HEJTEM. INTERNAUCI WYMIERZYLI W JEJ STRONĘ PRAWDZIWE POCISKI

O tym się mówi w Polsce: NIESPODZIEWANA SYTUACJA NA JEDNYM Z WESEL! POLICJA PRZERWAŁA IMPREZĘ. GOŚCIE NIE CHCIELI OPUŚCIĆ SALI WESELNEJ! JAK ZAKOŃCZYŁA SIĘ CAŁA SPRAWA

O tym się mówi na świecie: KOLEJNE SKANDALICZNE ZACHOWANIE JEDNEJ Z NAJPOPULARNIEJSZYCH PAR? KSIĄŻĘ HARRY PRZYLECIAŁ DO WIELKIEJ BRYTANII SAMOTNIE. JAK PRZYJMIE TO RODZINA

Z życia gwiazd: KRZYSZTOFA KRAWCZYKA NIE MA JUŻ Z NAMI. LEKARZ ZABRAŁ GŁOS NA TEMAT TEGO, JAKI PRAWDOPODOBNIE BYŁ POWÓD TAKIEGO ROZWOJU WYDARZEŃ