Okazuje się, że "Rzeczpospolita" opublikowała informację na temat wysokości emerytur funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej, której zadaniem jest strzec bezpieczeństwa w Sejmie. To, jak podają media zakrawa na niemały skandal.
Polacy się zdenerwują
Jak podają media, niebotyczne kwoty, jakie otrzymują funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej po przejściu na emeryturę, wynoszą miesięcznie od 6,5 tysiąza złotych, nawet do 12,5 tysiąca złotych. Średnia zaś miałaby przewyższać 8 tysięcy złotych netto miesięcznie, wypłacanych emerytowanym pracownikom Straży Marszałkowskiej.
Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta, w rozmowie z prasą nie ukrywa, że sprawa wysokości świadczeń emerytalnych straży pilnującej sejmu zakrawa na "niezły skandal". Jednak należy dodać, że kwoty, o jakich rozpisują się media są objęte tajemnicą.
Jak ustaliła "Rzeczpospolita", do końca sierpnia bieżącego roku, na emeryturę odeszło 42 pracowników Straży Marszałkowskiej, a ich średnia wieku to 57 lat. Potwierdziły to trzy źródła informacyjne gazety. MSWiA natomiast, zapytana o płace odpowiedziała:
Grupa strażników emerytów jest zbyt mała, w związku z tym niereprezentatywna.
Co na to Polacy, którzy ciułają swoje emerytury co miesiąc na lekarstwa i podstawowe potrzebne rzeczy?
Miejmy nadzieję, że te NIEOFICJALNE informacje okażą się niefortunną pomyłką, którą obywatele wybaczą.
O tym się mówi: Żona Michała Wiśniewskiego ma ogromny talent. Mało kto o nim wie, choć jest godzien uwagi. Czy ma coś wspólnego z Mandaryną
Zerknij tutaj: Gdańsk: zatrzymano prezesów jednej ze spółdzielni mieszkaniowych. Co się stało
Nie przegap: Kilka strategii radzenia sobie z zazdrością w związkach. Warto zadbać o relacje z "drugą połówką"