Śmierć Dariusza Gnatowskiego od kilku dni jest ogromnym ciosem dla wszystkich bliskich oraz fanów aktora. Mężczyzna był uwielbiany przez tysiące Polaków i już zawsze będzie kojarzony z rolą Arnolda Boczka w serialu “Świat według Kiepskich”.
To niewiarygodne, jak rodzina wspierała Dariusza Gnatowskiego w ciężkich chwilach
Serialowy Arnold Boczek był pociesznym i wesołym mężczyzną, który mieszkał samotnie i prowadził sklep mięsny. Jak główny bohater Ferdynant Kiepski grany przez Andrzeja Grabowskiego, lubił "sobie chlapnąć" i dobrze zjeść. Cieszył się ogromną sympatią wśród fanów "Świata według Kiepskich" od lat.
Dariusz Gnatowski zmarł we wtorek 21 października w wieku 59 lat w krakowskim szpitalu z powodu ostrego zapalenia płuc i poważnej niewydolności oddechowej. Po śmierci aktora wykonano test na COVID-19. Okazało się, że koronawirus przyczynił się do zgonu.
Ta smutna informacja obiegła media z prędkością światła, a na mediach społecznościowych posypały się pełne żalu posty wspominające zmarłego aktora. Kochali go wszyscy, z którymi kiedykolwiek miał kontakt w pracy.
Dzięki żonie i córce mężczyzna wyszedł z dołku psychicznego
Okazuje się, że Dariusz Gnatowski od lat zmagał się z cukrzycą. Musiał nawet przejść na specjalną dietę, co było dla niego bardzo trudne. Na szczęście żona i córka aktora wspierały go z całych sił.
Dzięki nim, tak naprawdę, wyszedłem na prostą. One wykonały naprawdę ciężką robotę. Stworzyły dobrą dla mnie atmosferę, wiedziały jak ze mną postępować, jak reagować na moje zmienne nastroje. Nie pozwoliły mi wpaść w depresję
- wyznał aktor w wywiadzie dla portalu Onet.
To również może Cię zainteresować: MEDIA OBIEGŁA NIEPOKOJĄCA INFORMACJA.JAROSŁAW PINKACH W "RADIU ZET" O NOWYCH RESTRYKCJACH: "TO POWINNO BYĆ WPROWADZONE W MIARĘ SZYBKO"
Portal „Życie” pisał również o: CHCIELI WYNIEŚĆ KILKADZIESIĄT KILOGRAMÓW GRZYBÓW Z LASU, ZAREAGOWAŁA STRAŻ LEŚNA! PIĘKNE BOROWIKI SKONFISKOWANE, GRZYBIARZE ODPOWIEDZĄ ZA SWÓJ CZYN
Jak informował również portal „Życie”: TRAUMATYCZNA HISTORIA KOBIETA UGRYZIONEJ PRZEZ ROBAKA W TRAKCIE PRAC OGRODOWYCH. W KILKANAŚCIE GODZIN PO POWROCIE DO DOMU TRAFIŁA NA STÓŁ OPERACYJNY
