Program, w którym rolnicy poszukują miłości, okazał się prawdziwym hitem. Po kilku edycjach formatu „Rolnik szuka żony”, które wyemitowano na antenie Telewizji Polskiej, Polacy wciąż nie mają dość i z chęcią oglądają kolejną, siódmą już serię show.
Telewidzowie obserwują perypetie rolników poszukujących miłości oraz kandydatów na ich partnerów i partnerki nie tylko na ekranie, ale także poza nim – najpopularniejsi zyskują miano celebrytów i cieszą się zainteresowaniem także na długo po zakończeniu programu „Rolnik szuka żony”, innym zaś przypada tylko sezonowa popularność.
Rolnik szuka żony: Awantura wokół Józefa
66-letni Józef z Trzymiechów Trzecich jest kontrowersyjną postacią 7 edycji programu. Rolnik krytykowany jest głównie za swoje nie wybredne zachowanie. Jednak to nie on, a jego kandydatki wywołały ostatnio spore zamieszanie. Co się stało?
Chodzi głównie o zachowanie Ewy, która postanowiła dążyć do celu po trupach w zdobywaniu serca 66-letniego rolnika. Okazuje się, że uczestniczka postanowiła poprosić koleżankę o to, by ta poleciła rolnikowi kandydaturę Ewy.
- Ewa czekała na telefon od jakiejś koleżanki. Wymusiła na tej znajomej, żeby ona porozmawiała ze mną – powiedział Józef. - Ta znajoma zaczęła wychwalać Ewę.
Okazuje się, że zagranie Ewy rozzłościło jej konkurentki. Zarówno Grażyna jak i Apolonia uznały zachowanie Ewy za nie fair.
- Byłam gotowa się spakować i podziękować wszystkim. Miałam żal - wyznała przed kamerą Grażynka.
- Uważam, że zachowanie Ewy było nieszczere i nieeleganckie, świadome, przemyślane zagranie. Ona miała ten plan obmyślony w głowie - skomentowała zniesmaczona Apolonia.
To też może cię zainteresować: CZY KORONAWIRUS MOŻE SKUTECZNIE UTRUDNIĆ WYPŁATY 500 PLUS? W JAKI SPOSÓB MOŻNA UNIKNĄĆ PROBLEMU Z WYPŁACENIEM ZASIŁKU
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: KRAKÓW: NIESPODZIEWANIE ZAPOWIEDZIANO POWSTANIE NOWEJ DROGI EKSPRESOWEJ NA PROBLEMATYCZNYM ODCINKU. JAK TO BĘDZIE WYGLĄDAĆ
