Dziś o godzinie 14 w całej Polsce rozbrzmią sygnały karetek. W ten sposób koledzy i koleżanki medycy pragną uczcić śmierć zmarłego kolegi, który przegrał walkę z koronawirusem.
W całej Polsce rozbrzmią sygnały karetek
Śmierć 70latka poruszyła całą Polską. Kierowca karetki zaraził się koronawirusem w związku z czym został poddany izolacji domowej. Podczas przebywania na kwarantannie jego stan zdrowia drastycznie się pogorszył. Udało mu się wezwać karetkę, która z pacjentem na pokładzie szukała wolnego miejsca w oblężonych szpitalach. W efekcie ciężko chory kierowca został przyjęty do szpitala w Garwolinie. Niestety zmarł.
- Witam, zwracam się z wielką prośbą do wszystkich medyków pracujących w ZRM oraz Transportach Medycznych i Sanitarnych o to aby w dniu 19.10 o godz. 14.00(Czas rozpoczęcia uroczystości pogrzebowych ) minutą sygnałów świetlnych i dźwiękowych, uczcić pamięć naszego kolegi Włodzimierza który odszedł na wieczny dyżur z powodu COVID-19. Włodzimierz był wieloletnim kierowcą w ZRM oraz Transporcie Medycznym w SP ZOZ Garwolin. Pomimo bycia na emeryturze nie skapitulował przed COVIDEM i dalej pełnił dyżury jako kierowca karetki niosąc pomoc potrzebującym. Zawsze potrafił rozbawić załogę żartem lub opowieścią z minionych lat działalności PR jako weteran tej instytucji. Jako koledzy i koleżanki z pracy chociaż tak chcemy uczcić pamięć o jego poświęceniu - przekazał Michał Wiecz.
To też może cię zainteresować: CZY KORONAWIRUS MOŻE SKUTECZNIE UTRUDNIĆ WYPŁATY 500 PLUS? W JAKI SPOSÓB MOŻNA UNIKNĄĆ PROBLEMU Z WYPŁACENIEM ZASIŁKU
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: KRAKÓW: NIESPODZIEWANIE ZAPOWIEDZIANO POWSTANIE NOWEJ DROGI EKSPRESOWEJ NA PROBLEMATYCZNYM ODCINKU. JAK TO BĘDZIE WYGLĄDAĆ